
Najlepszy napastnik
Christian Gytkjaer. Zdarzyły mu się przestoje, ale w 28 występach strzelił 20 goli. Można się zastanawiać, co by było, gdyby z Legii nie odszedł Jarosław Niezgoda, ale tak czy siak króla strzelców już mamy i zostanie nim lechita.

Najładniejszy gol
Srdan Spiridonović w meczu z Lechem Poznań w 14. kolejce. Najpierw pomocnik Pogoni Szczecin przeplatanką nad piłką zwiódł Karlo Muhara, później balansem minął Lubomira Satkę i z ponad 20 metrów huknął w okno bramki bezradnego Mickeya van der Harta.

Najlepszy młodzieżowiec
Michał Karbownik. Przed tym sezonem dużo się o nim mówiło, ale znali go tylko obserwatorzy rozgrywek drugiej drużyny Legii. 19-letni piłkarz do ekstraklasy wszedł razem z drzwiami, imponując na lewej obronie (mimo że woli grać w środku pomocy) od debiutu. W dwóch pierwszych meczach zaliczył po jednej asyście. Z każdym kolejnym spotkaniem jego wartość i zainteresowanie zagranicznych klubów rośnie.

Największe objawienie
Bartosz Białek. Z konieczności czy nie, 19-letni napastnik Zagłębia Lubin przebojem porównywalnym do Karbownika wdarł się do PKO Ekstraklasy. Średnio gola strzela w co drugim meczu (siedem w 14), a jeszcze na początku listopada pokonał bramkarza Ruchu Zdzieszowice w trzecioligowej rywalizacji.