Zobacz wideo: Wakacyjne pokazy fontanny multimedialnej przed Filharmonią Pomorską w Bydgoszczy
W ostatnim czasie na placach zabaw na terenie RSM Jedność w Bydgoszczy pojawiły się czerwono-białe taśmy ostrzegawcze.
- Administracja RSM Jedność (...) przystępuje do demontażu nieposiadających aktualnie wymaganego certyfikatu bezpieczeństwa urządzeń przeznaczonych do zabaw dla dzieci. Zakwalifikowane do demontażu urządzenia zostaną wyłączone z użytkowania (…) – możemy przeczytać w komunikacie wywieszonym na drzwiach klatki schodowej jednego ze spółdzielczych budynków.
W Internecie zawrzało. Niektórzy dziwią się, że jeszcze do niedawna korzystanie z placów „było bezpiecznie, a od połowy lipca to już dziecko się zabije, jak tylko wejdzie na taki plac” (komentarz jednego z mieszkańców - dop. aut.).
Bydgoszcz. Plac zabaw zamknięty - do odwołania
Jak wyjaśnia Anna Tarbicka, zastępca prezesa zarządu RSM Jedność w Bydgoszczy, decyzja o wymianie urządzeń została podjęta w wyniku okresowego przeglądu technicznego, który nie wypadł pomyślnie.
- Teraz obserwujemy na placach zabaw wzmożony ruch (w zeszłym roku place zabaw w okresie wakacyjnym były wyłączone z użytkowania - dop. aut.). Mając na względzie bezpieczeństwo dzieci korzystających z tych placów, uznaliśmy, że te urządzenia - które, co należy podkreślić, są już bardzo stare i nie nadają się do użytkowania - przeznaczymy do likwidacji - mówi Anna Tarbicka.
- W ramach naszych możliwości finansowych – które są ograniczone – te elementy będą sukcesywnie wymieniane. Będziemy pytać mieszkańców, czy są zainteresowani, żeby jakieś konkretne zabawki znalazły się na placach zabaw - dodaje nasza rozmówczyni.
Konkretny harmonogram prac nie jest jeszcze znany. Oznacza to, że trzy znajdujące się pod opieką spółdzielni place będą zamknięte do odwołania.
Plac zabaw: i dla wnuczka, i dla dziadka
Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja w pozostałych spółdzielniach na terenie Bydgoszczy. Jak mówi nam Jarosław Skopek, prezes SM Zjednoczeni, place zabaw na terenie spółdzielni przeszły kompleksową modernizację kilka lat temu.
- Wszystkie urządzenia konserwujemy na bieżąco. Przeglądy wykonywane są regularnie. Nie dopuszczamy do takiej sytuacji, że coś było zepsute i niszczało - podkreśla Jarosław Skopek. - Staramy się tworzyć takie miejsca, które będą przeznaczone do rekreacji nie tylko dzieci, ale i osób starszych. Można powiedzieć, że przyświeca nam hasło: "plac zabaw i dla wnuczka, i dla dziadka". I faktycznie, widzimy, że korzystają z tych urządzeń zarówno dzieci, jak i dorośli, co bardzo nas cieszy.
Pytania o przeglądy i planowane remonty na spółdzielczych placach zabaw skierowaliśmy także m.in. do Bydgoskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, Spółdzielni Mieszkaniowej „Budowlani” i Fordońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Na odpowiedzi czekamy.
Bydgoszcz. Kontrole placów zabaw raz w tygodniu
Z kolei w pieczy Miasta obecnie znajduje się 66 obiektów rekreacyjno-sportowych, w tym: placów zabaw, siłowni zewnętrznych (32), urządzeń do kalisteniki, torów do jazdy na rolkach, deskorolkach i rowerach, boisk sportowych, skate parków, wybiegów dla psów. Jak mówi nam Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy, kontrole oceniające stan techniczny urządzeń obiektów rekreacyjno-sportowych są prowadzone: raz w roku (podstawowe), raz w miesiącu (k. funkcjonalne). Te bieżące mają miejsce raz w tygodniu.
- W ostatnim czasie ze względu na zły stan techniczny zdemontowane zostały urządzenia na placach zabaw w Parku nad Balatonem (tam w ramach BBO wybudowany został nowy plac), na skwerze im. 16 Pułku Ułanów Wielkopolnich (dwa nowe obiekty w ramach BBO) oraz przy ul. Wiosny Ludów/Komuny Paryskiej - informuje Marta Stachowiak.
