Zobacz wideo: Fala upałów jest przeplatana burzami. Na to musisz uważać!
Z prośbą o interwencję w sprawie tramwajów linii nr 7 zgłosiła się do nas pani Daria z Bydgoszczy. Jak mówi, choć w godzinach, w których codziennie rano jeździ do pracy, pasażerów nie brakuje, od lat niezmiennie na tej linii funkcjonują pojazdy starego typu – w dodatku te jednowagonowe.
- Jest to chyba jedyna linia w Bydgoszczy, na której jeżdżą prawie wyłącznie stare, krótkie składy. Dodać do tego, że trasa jest naprawdę długa, a w czasie największych upałów wewnątrz dochodzi, jak przypuszczam, do nawet 40 st. Celsjusza. Niestety, codziennie muszę dojeżdżać tym tramwajem do pracy. Komfortu żadnego - skarży się bydgoszczanka.
- Chciałabym, żeby Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej zainteresowałsię, w jakich warunkach, w jakim upale i ścisku ludzie płacący za bilety komunikacji miejskiej muszą rano dojeżdżać do pracy i Urzędu Miasta. Zwłaszcza, że zapowiadają się podwyżki cen biletów - jak w wielu innych polskich miastach - dodaje pani Daria.
Bydgoszcz. Więcej tramwajów na linii nr 7 nie będzie. Ale może będą większe
O problemie przeładowanych tramwajów typu Konstal pisaliśmy kilka miesięcy temu, kiedy młodzież z bydgoskich szkół wracała do zajęć stacjonarnych. Jak mówił nam wtedy Tomasz Okoński, rzecznik bydgoskich drogowców, nie ma możliwości skierowania na tę linię większej liczby tramwajów, za to godzinach szczytu linia nr 7 kursuje ze zwiększoną częstotliwością, dostosowaną do potrzeb przewozowych, tj. co około 10 minut. Zapowiedział także, iż sytuacja na tej linii będzie monitorowana.
O aktualny komentarz poprosiliśmy w Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.
Jak wynika z informacji przekazanych przez ZDMiKP, opcja na skierowanie do obsługi linii nr 7 pojazdów o większej pojemności jest. Spełnione muszą jednak zostać określone warunki.
- Nie wyklucza się zwiększenia pojemności taboru na tej linii, jeżeli wykonywane analizy napełnienia potwierdzą taką zasadność - informuje ZDMiKP w Bydgoszczy.
A jak było w poprzednich latach? - Wykonane analizy z roku 2018 nie wykazały zasadności zwiększania taboru, natomiast z w roku 2019 i 2020 nie było potrzeby wykonania takich pomiarów - słyszymy w ZDMiKP w Bydgoszczy.
Łącznie w Bydgoszczy funkcjonuje sześćdziesiąt jeden tramwajów, w tym dwadzieścia osiem sztuk taboru starego typu oraz trzydzieści trzy szt. taboru nowego, klimatyzowanego i niskopodłogowego - nie licząc pojazdów pozostających w zajezdni z uwagi na konieczne naprawy czy przeglądy serwisowe. Z kolei na linię nr 7 skierowanych jest osiem pojazdów, w tym siedem wozów starego typu i jeden nowy.
Bydgoszcz. Dzwoni petent do urzędnika...
Ścisk i upał w tramwajach to niejedyny problem, o którym mówi nam mieszkanka Bydgoszczy.
- Dzwoniłam w tej sprawie do ZDMiKP. Pani, z którą rozmawiałam, była bardzo opryskliwa. Stwierdziła, że mogę jeździć o innych godzinach, jak mi nie pasuje - mówi pani Daria.
O komentarz poprosiliśmy w ZDMiKP w Bydgoszczy.
- Z powodu braku szczegółów tej rozmowy nie możemy udzielić stosownych wyjaśnień w tej sprawie - słyszymy w odpowiedzi.
