Prace przy rewitalizacji placu rozpoczęły się w maju 2023 roku. Inwestycja jest prowadzona przez Wydział Inwestycji Miasta UMB.
Najważniejszym jej elementem była rewitalizacja terenów zielonych. Miasto podkreślało, że wszystkie prace są prowadzone z myślą o zachowaniu rosnących tam kasztanowców w jak najlepszej formie. Na miejscu rozebrano murki oporowe, które podnosiły poziom placu. Spady obsadzono trawą i roślinami. Nawierzchnie alejek wyłożone zostały materiałem mineralnym, dobrze przepuszczającym wodę. Przez środek wytyczono centralną ścieżkę, podkreślającą osiową kompozycję zgodną z historycznym wyglądem. Miejsce zyskało też nowe oświetlenie.

Koszt to blisko 10 mln zł
Plac nadal ma też być ważnym węzłem komunikacyjnym. Na jezdniach układany jest asfalt, a stanowiska postojowe wybrukowano kamienną kostką. Chodniki z kolei mają nawierzchnię z kamiennych płyt i granitowe opaski.
Wartość zadania to 9,4 mln zł (razem ze zbiornikiem retencyjnym ponad 12 mln zł). Wykonawcą inwestycji jest firma Czill.
Koniec wszystkich prac planowany był najpierw w czerwcu, ale nie udało się go dotrzymać.
"W części parkowej był do wykończenia fragment terenu związany z uprzednią budową zbiornika retencyjnego oraz instalacja iluminacji kasztanowców. Jako, że pomysł powstał w trakcie realizacji robót, niezbędne było uzyskanie zmiany pozwolenia na budowę oraz decyzji Konserwatorów Zabytków Wojewódzkiego i Miejskiego" - wyjaśniał Wydział Inwestycji Miasta.

Potrzebne były dodatkowe roboty
Minęło lato, a plac Kościeleckich wciąż jest placem budowy. Podczas ostatniej wizyty można było dostrzec, że sama rewitalizacja została ukończona, trwają natomiast prace drogowe. Zapytaliśmy Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji o przyczyny opóźnienia.
"Nadzorujemy wyłącznie prace drogowe, które są końcowym etapem inwestycji" - informuje ZDMiKP.
"Poprzednio podane terminy nie mogły zostać dotrzymane z uwagi na konieczność wykonania robót dodatkowych, które były jednak niemożliwe do przewidzenia na etapie przygotowania inwestycji i postępowania przetargowego. Zmiany terminów wynikały m.in. z konieczności zmian niwelety fragmentu odcinka drogowego z uwagi na odkryte niezinwentaryzowane elementy uzbrojenia podziemnego oraz konieczność wykonania zabezpieczeń infrastruktury kanalizacyjnej przez MWiK" - dodaje zarząd dróg.

I jeszcze te deszcze...
Drogowcy zmierzyli się z jeszcze jednym problemem, który opóźnił prace - pogodą.
"W toku robót prowadzonych w okresie wakacyjnym wystąpiły ulewne deszcze, które całkowicie zalały koryto drogowe, co wymusiło na wykonawcy prac ponowne jego przygotowanie oraz konieczność zabezpieczenia i miejscowego odtworzenia powstałych w ten sposób uszkodzeń" - wyjaśnia ZDMiKP.
Na szczęście problemy się kończą, a inwestycja przygotowywana jest do odbioru. Zakończenie prac ustalono na 13 października (niedziela), z kolei przywrócenie komunikacji publicznej na placu Kościeleckich powinno nastąpić w piątek, 18 października.
Trzymamy za słowo!
