We wtorek szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski poinformował o tym, że wygasa decyzja Jarosława Kaczyńskiego dotycząca zawieszenia w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości posłów, którzy zagłosowali za odrzuceniem ustawy futerkowej. Rzecznik Dyscyplinarny umorzył postępowanie w ich sprawie.
Rzecznik Dyscyplinarny Prawa i Sprawiedliwości zadecydował o przywróceniu 13 z 15 posłów, którzy zostali zawieszeni w prawach członka klubu we wrześniu. Rzecznik umorzył postępowanie dyscyplinarne w sprawie naruszenia Statutu partii, w związku z czym wrześniowa decyzja o zwieszeniu uległa wygaśnięciu. Poinformował o tym na Twitterze szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski.
Na liście "odwieszonych" posłów PiS brakuje dwóch nazwisk: Jana Krzysztofa Ardanowskiego i Lecha Kołakowskiego, który wcześniej oświadczył, że odchodzi z partii. - Większość naszych kolegów była zaniepokojona tym, że możemy stracić większość i do władzy dojdą ci ideolodzy, którzy nam zaproponują piekło na ziemi- tłumaczył poseł PiS Marek Suski w TVP Info.
- Jestem przekonany, że nawet ci dwaj koledzy [Ardanowski, Kołakowski, przyp. red.], którzy deklarują, że chcą iść nieco inną drogą, to przecież nie przejdą na stronę opozycji.Z jednym z nich rozmawiałem, on przyznał, że poza tym jednym punktem spornym [piątka dla zwierząt, przyp. red.] popiera działania rządu- dodał. - Sądzę, że nawet w tym wypadku, posłowie, którzy nie są odwieszeni, będą z nami- podsumował.
