Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PiS broni interesu kujawskich rolników

Renata Napierkowska
Nierówne dopłaty, stopniowa likwidacja ubezpieczeń społecznych w KRUS, wprowadzenie podatku dochodowego – to zagrożenia dla polskiego rolnictwa. O tym, jakie mogą być skutki takiej polityki, mówiono na konferencji PiS-u.

Nierówne dopłaty, stopniowa
likwidacja ubezpieczeń społecznych w KRUS, wprowadzenie podatku
dochodowego – to zagrożenia dla polskiego rolnictwa. O tym, jakie
mogą być skutki takiej polityki, mówiono na konferencji PiS-u.

Szanse i zagrożenia, jakie rodzi dla
rolnictwa wprowadzenie Wspólnej Polityki Rolnej UE były głównym
tematem konferencji zwołanej w Inowrocławiu przez posłów Prawa i
Sprawiedliwości, Jana Krzysztofa Ardanowskiego i Kosmę
Złotowskiego.

- Sprawy na polskiej wsi nie
wyglądają dobrze. Źle idą negocjacje w sprawie dopłat dla
rolników. Nierówne dopłaty dyskryminują polskich rolników.
Polska ma prawo i obowiązek domagać się dopłat bezpośrednich, a
tymczasem mamy o kilka razy niższe dopłaty, niż Niemcy i Francja.
Nikt jednak nie broni naszych interesów w Brukseli – przekonuje
poseł na Sejm Jan Krzysztof Ardanowski, który wczoraj gościł w
Inowrocławiu.

<!** reklama>

Nierówne dopłaty to nie jedyny
problem, który zagraża polskiemu rolnictwu. Prawdziwym gwoździem
do trumny dla polskich gospodarzy może okazać się planowane przez
rząd wprowadzenie podatku dochodowego oraz stopniowe odchodzenie od
ubezpieczenia rolniczego w KRUS. Sytuację na polskiej wsi,
szczególnie w Wielkopolsce i na Kujawach, pogarszają ogromne straty
sięgające kwoty 3,5 miliarda złotych, jakie ponieśli rolnicy na
skutek wymarznięcia upraw ozimych.

<!** Image 2 align=none alt="Image 190353" sub="Konferencja polityków Prawa i Sprawiedliwości odbyła się w Biurze Poselskim Kosmy Złotowskiego w Inowrocławiu
Fot. Renata Napierkowska">

- Niestety, bardzo ciężko jest o
rekompensaty czy pozyskanie preferencyjnych kredytów – zapewnia
Mirosław Iwiński, radny i rolnik z gminy Rojewo.

Posłowie PiS powołali w Sejmie
podkomisję, która ma śledzić działania rządu i ministra
rolnictwa dotyczące negocjacji z Unią Europejską. Przy Zarządzie
Okręgowym PiS w Bydgoszczy utworzony został natomiast zespół
rolny.

- Zadaniem zespołu jest
informowanie rolników o bieżących sprawach dotyczących polityki
rolnej i planowanych zmianach – informuje Mikołaj Bogdanowicz,
członek zarządu PiS i wiceburmistrz Kruszwicy.
Prawo i Sprawiedliwość zapewnia,
że będzie wspierać rolników, którzy 14 czerwca zapowiedzieli
protesty w Bydgoszczy, jednak partii nie zależy na eskalowaniu
niepokojów społecznych, lecz na rozwiązaniu problemów polskiej
wsi. W bydgoskiej akcji swój udział zapowiadają również
gospodarze z Kujaw.
- Nie chciałbym, by powstało
wrażenie, że traktujemy rolnictwo jako wyjątkową gałąź
gospodarki. Rolnictwo jest jej integralną częścią. Jeśli
rolnicy będą pozbawieni możliwości opłacania składek w KRUS-
ie, ograniczy im się dopłaty czy wprowadzi podatek dochodowy, to
ceny żywności drastycznie pójdą w górę – przestrzega poseł
Kosma Złotowski.

Warto wiedzieć:
W skład zespołu rolnego
działającego przy Zarządzie Okręgowym PiS w Bydgoszczy weszli:
posłowie Jan Krzysztof Ardanowski, Kosma złotowski, radni sejmiku
wojewódzkiego; Heliodor Banaszak i Marek Witkowski, członkowie
zarządu Mikołaj Bogdanowicz i Mirosław Iwiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!