Najwięcej przypadków znacznego przekroczenia prędkości w obszarze zabudowanym odnotowali funkcjonariusze włocławskiej drogówki w poniedziałek (23 marca 2020) w m. Kaliska. Prawo jazdy straciło tam aż czterech mieszkańców pow. włocławskiego.
Po godz. 15 policyjne mierniki prędkości wskazały aż 103 km/h – taką prędkością jechał 20-letni kierujący peugeotem. Kilkadziesiąt minut później funkcjonariusze zatrzymali do kontroli renault, którego kierowca (29-latek) także rozpędził swój pojazd do 103 km/h. Później policjanci namierzyli forda, którego 39-letni kierujący jechał przez teren zabudowany z prędkością 102 km/h. Z kolei po godz. 18 kontroli poddano audi, którego siedzący „za kółkiem” 59-latek przyspieszył do 104 km/h przy obowiązującym limicie 50 km/h.
Surowe konsekwencje rażącego złamania przepisów ruchu drogowego poniosło także dwóch kierujących z pow. lipnowskiego, którzy jechali z prędkością ponad 50 km/h więcej przez m. Szpetal Górny.
W tym samym dniu, tuż przed godz. 17 policjanci zatrzymali do kontroli volkswagena, którego 18-letni prowadzący rozpędził swoje auto aż do 111 km/h. Natomiast przed godz. 19 przeprowadzony pomiar prędkości bmw wskazał, że kierujący 33-latek jechał 103 km/h.
W związku z popełnionymi wykroczeniami policjanci ukarali kierujących mandatami, punktami karnymi, a także zatrzymali ich prawa jazdy, które będą mogli odzyskać dopiero za trzy miesiące.
