MKS Dąbrowa Górnicza będzie pierwszym rywalem na drodze podopiecznych Piotra Makowskiego w I rundzie play-offów. Pierwsze mecze w Bydgoszczy za tydzień.
<!** Image 2 align=right alt="Image 111700" sub="Ambitne bydgoszczanki zakwalifikowały się do grona ośmiu najlepszych drużyn ekstraklasy. - To nie koniec naszych planów - zapowiada trener Piotr Makowski. Fot. Dariusz Bloch">GCB Centrostal toczył korespondencyjny pojedynek o trzecie miejsce w tabeli z Farmutilem Piła. Oba zespoły zmierzyły się na wyjazdach z zespołami walczącymi o utrzymanie. Centrostal w Kaliszu spotkał się z Calisią, a Farmutil grał w Mielcu ze Stalą. Zwycięstwo Piły dopiero po tie breaku dało trzecie miejsce podopiecznym nowego selekcjonera kadry kobiet, Jerzego Matlaka.
Teraz gracie o honor
Dla drużyny Piotra Makowskiego pojedynek w Kaliszu z najsłabszą w tabeli nie był spacerkiem. Pierwsze dwa sety zostały rozstrzygnięte dopiero na przewagi. Kibice z Kalisza próbowali jeszcze dopingować swoje siatkarki wywieszając przed spotkaniem transparent „Teraz gracie o honor”.
Początek pierwszej partii to mocne uderzenie gospodyń. Po trudnych zagrywkach Anity Chojnackiej gospodynie prowadziły 4:1, a chwilę później 6:2. Później gra się wyrównała 6:6, 21:21.
Na przewagi
Pierwszą piłkę setową miały bydgoszczanki, kolejną kaliszanki (25:25). W ekipie z Bydgoszczy na słowa uznania zasłużyły Dominika Kuczyńska i Tatiana Hardzejewa, które atakowały z bardzo trudnych piłek, dzięki czemu Centrostal zwyciężył w tej odsłonie 29:27. W drugiej partii przy stanie po 25 autowa zagrywka Moniki Naczk i pojedynczy blok Anny Woźniakowskiej przeciwko Ewie Kowalkowskiej zakończył tę partię zwycięstwem kaliszanek.
<!** reklama>Dopiero w kolejnych dwóch setach bydgoszczanki udowodniły, że oba zespoły walczą o różne cele w lidze. W trzeciej odsłonie od stanu 10:10 goście zdobyli pięć punktów po błędach kaliszanek w trakcie jednego ustawienia po serwisach Joanny Kuligowskiej. Dało to swobodę gry Centrostalowi i pewne zwycięstwo.
W czwartym secie od drugiej przerwy technicznej bydgoszczanki uzyskały zdecydowaną przewagę, świetnie zagrywały, a rozgrywająca Centrostalu, Monika Smak, grała spokojnie - wykorzystywała możliwości koleżanek i urozmaiciła grę przesądzając o sukcesie swojej drużyny.
Czas na play-offy
W fazie play-off o tytuł mistrza Polski grają zespoły, które zajęły w tabeli po fazie zasadniczej rozgrywek miejsca od 1 do 8. Rywalizacja o tytuł obejmuje trzy rundy. W pierwszej zespoły zmierzą się do trzech wygranych meczów. Gospodarzami są drużyny, które zajęły wyższe miejsce w tabeli po fazie zasadniczej rozgrywek. Zwycięzcy rywalizacji zagrają o miejsca 1-4, pokonani 5-8 według poniższego zestawienia: miejsca 1 - 8: Aluprof Bielsko-Biała - AZS Białystok, 2 - 7: Muszynianka Muszyna - Gedania Żukowo, 3 - 6: Farmutil Piła - Gwardia Wrocław, 4 - 5 Centrostal Bydgoszcz - MKS Dąbrowa Górnicza w następujących terminach: 7-8 marca, 21-22 marca, ewentualnie piąty mecz 25 marca.
Zespoły, które zajęły w tabeli po fazie zasadniczej rozgrywek miejsca 9. i 10. - Stal Mielec i Calisia Kalisz - grają do czterech wygranych spotkań o pozostanie w PlusLidze w następujących terminach: 7 (pierwszy mecz w Mielcu), 21, 28-29 marca, 4-5 kwietnia, 9 kwietnia. Przegrany zostaje zdegradowany do I ligi, zwycięzca spotka się w barażu o miejsce w PlusLidze z zespołem, który zajął drugie miejsce w rozgrywkach I ligi.