Zobacz wideo: Trzy miesiące zwolnienia chorobowego, koniec raju dla symulantów.
- Do zdarzenia doszło w sobotę (11 września) około godziny 21:00 w Kaczewie. Radziejowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że jadące z dużą prędkością auto, podczas wyprzedzania wpadło w poślizg i zjechało do rowu. Następnie, citroen odbił się i wylądował na środku drogi. Z samochodu wyszedł młody mężczyzna i zataczając się uciekł w pole. Na miejscu policjanci rozpoczęli poszukiwania kierującego. Okazało się, że mężczyzna, chcąc uniknąć odpowiedzialności, położył się na polu pomiędzy burakami - relacjonuje asp. szt. Marcin Krasucki, oficer prasowy KPP Radziejów.
To Cię może też zainteresować
Po chwili 31-letni mieszkaniec pow. radziejowskiego był już zakuty w kajdanki. Badanie stanu trzeźwości pokazało, że wcześniej wypił dużo alkoholu. Alkomat wskazał około 1,6 promila. Dodatkowo mężczyzna miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Trafił do policyjnego aresztu.
Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz kierowania pojazdami.
