Za chwilę miały tam wsiadać dzieci. Na szczęście, zanim do tego doszło, stróże prawa skontrolowali kierowcę. Okazało się, że ma grubo ponad pół promila.
Za chwilę miały tam wsiadać dzieci. Na szczęście, zanim do tego doszło, stróże prawa skontrolowali kierowcę. Okazało się, że ma grubo ponad pół promila.
Prywatnego przewoźnika zatrzymano dziś rano, krótko przed godz. 7.00. Patrol ruchu drogowego w Złotnikach Kujawskich na ul. Bocznej zatrzymał do kontroli autobus.
<!** reklama>
Szybko ustalono, że jego 57-letni kierowca miał 0,74 promila alkoholu w organizmie. Pomimo to, że kierowca jechał w tym czasie sam, to niebawem do autobusu miały wsiadać dzieci, które jechały do szkół.
- Strach pomyśleć, co mogłoby się wydarzyć, gdyby nie standardowa kontrola drogowa – mówi asp. Izabella Drobniecka z policji.
Mężczyzna teraz odpowie za jazdę po alkoholu, za co grozi mu kara do 2 lat więzienia.