Spis treści
Toruń ma od 11 grudnia 2023 roku pierwszy pociąg metropolitalny w Kujawsko-Pomorskiem. Jeździ na trasie Toruń Główny - Czernikowo i zatrzymuje się w gminach Lubicz i Obrowo.
Pociąg metropolitalny w Toruniu. Kto go finansuje?
Został uruchomiony dzięki inicjatywie Torunia, powiatu i gmin. To coś zupełnie nowego, bo dotąd samorządy gminne nie dokładały do kolei. Co ciekawe, w Toruniu mówi się, że to dopiero początek i takich pociągów będzie przybywać.
Na trasie Toruń-Czernikowo jeździło, do 11 grudnia zeszłego roku, sześć par pociągów dziennie, odtąd jest ich siedem (dodatkowa para kursuje od poniedziałku do piątku).
- Pociąg odjeżdża z Torunia Głównego o godz. 7.12 i melduje się w Czernikowie o godz. 7.50 (powrót z Czernikowa o godz. 7.55, przyjazd do Torunia o godz. 8.33).
- Roczny koszt utrzymania kursów dodatkowej pary pociągów to 540 tys. złotych,
- 40 proc. pokrywa samorząd województwa,
- a resztę solidarnie samorządy Torunia, powiatu toruńskiego oraz podtoruńskich gmin Lubicz, Obrowo i Czernikowo.
To pierwsze w Kujawsko-Pomorskiem połączenie współfinansowane przez lokalne społeczności. Wszystkie pozostałe utrzymuje w całości samorząd województwa.
- To krótka linia, ale bardzo ważna, ponieważ obsługuje ruch podmiejski - komentuje Piotr Całbecki, marszałek województwa. - Jej celem jest m.in. odciążenie korkującej się w godzinach porannych na wysokości Lubicza drogi krajowej nr 10. Cieszę się, że udało nam się wypracować model współfinansowania, który będzie mógł być stosowany także w innych przypadkach. Idąc w ślady województwa wielkopolskiego, budujemy kolej metropolitalną.

- Obserwujemy tendencję, że coraz więcej polskich samorządów chce dokładać do kolei, aby rozwijać lokalne siatki połączeń - dodaje Beata Krzemińska, rzeczniczka marszałka. k prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu. - Toruń, powiat i gminy otwierają drzwi dla innych kujawsko-pomorskich samorządów. Liczymy, że też pójdą tym tropem.
W tych województwach kursują koleje metropolitalne - dobre przykłady
Beata Krzemińska podaje przy okazji krajowe przykłady wieloletniego współfinansowania połączeń kolejowych przez samorządy lokalne.
- To m.in. Poznańska Kolej Metropolitalna, gdzie samorządy ościenne wokół Poznania partycypują w kosztach dodatkowych połączeń. W przypadku Warszawskiej Kolei Dojazdowej kilkadziesiąt gmin dopłaca do połączeń na trasie z Warszawy Śródmieście do Sulejówka i do Grodziska Mazowieckiego.
- W województwie pomorskim jest Szybka Kolej Miejska, której kosztami dzielą się samorządy Gdyni, Gdańska, Sopotu, Wejherowa, Redy i Rumii.
- Samorządy niższego szczebla również partycypują w kosztach połączeń kolejowych. I tak np. koszaliński finansuje w okresie wakacyjnym kursy pociągów do Mielna.
Bydgoszcz ma międzygminne autobusy
W Bydgoszczy potencjał miałyby linie przelotowe czyli, według niektórych lokalnych mediów, m.in. z Nowej Wsi Wielkiej czy Złotnik Kujawskich do Torunia Wschodniego. Jednak tutaj są tylko autobusy.
- Miasto Bydgoszcz od kilku lat w ramach prowadzonej polityki metropolitalnej, we współpracy z samorządami, rozwija sieć połączeń międzygminnych w oparciu o miejską komunikacje publiczną - odpowiada nam Łukasz Krupa, zastępca prezydenta Bydgoszczy. - Dziś mamy 5 porozumień, na podstawie których funkcjonuje połączeń międzygminnych z Bydgoszczy do gmin Osielsko, Białe Błota, Dobrcz, Nowa Wieś Wielka oraz Dąbrowa Chełmińska. Dodatkowo wprowadziliśmy metropolitalny bilet dla dzieci i młodzieży, który uprawnia do korzystania z komunikacji miejskiej w Bydgoszczy i z połączeń międzygminnych w symbolicznej cenie 10 zł za miesiąc lub 100 zł za rok rok. W tym projekcie poza wspomnianymi gminami są jeszcze: Sicienko, Mrocza, Solec Kujawski, Koronowo oraz Nakło nad Notecią. Koszt funkcjonowania połączeń międzygminnych oraz metropolitalnych biletów uczniowskich oprócz wpływów ze sprzedaży biletów jest pokrywany z budżetów miasta i partnerskich gmin.
Kolej na kolej w Bydgoszczy?
Tak zaś wiceprezydent Bydgoszczy mówi o współfinansowaniu kolei: - W tej chwili trudno o deklaracje. Takie decyzje uzależnione są od wielu czynników, zarówno od potrzeb w kontekście istniejących połączeń komunikacyjnych, warunków przedstawionych przez urząd marszałkowski oraz przede wszystkim od możliwości finansowych gmin metropolii. Czekamy na nową ustawę o związkach metropolitalnych umożliwiającą utworzenie formalnej metropolii. Jednym z głównych zadań takich związków jest właśnie rozwój transportu publicznego, na co przeznaczone są dodatkowe pieniądze z budżetu.
