Zobacz wideo: Rozbudowa szpitala Biziela w Bydgoszczy.
Miłosz nie chciał czekać na swój termin i przyszedł na świat jako wcześniak.
- Wszystko odbyło się bardzo gwałtownie, jako że chciał urodzić się nogami do przodu, konieczne było cesarskie cięcie - opowiada szczęśliwa mama, pani Marta z Bydgoszczy.
To Cię może też zainteresować
- Inwestycje drogowe w Bydgoszczy w 2022. Na Babią Wieś dojedziemy wreszcie tramwajem
- Jak poruszać się po śliskiej nawierzchni? Porady ratownika medycznego
- Krawężniki na Bartodziejach - bariery architektoniczne nie do pokonania
- Zasiłek opiekuńczy na dziecko a nauka zdalna. Komu będzie przysługiwał zasiłek?
Miłosz urodził się minutę po północy, waży ponad 3 kilogramy, jest zdrowy i w dobrej kondycji, podobnie jak jego mama. - To moja druga cesarka, wiedziałam czego się spodziewać. My mamy, jesteśmy dzielne.
Milosza zobaczył już, poprzez wideokonferencję, równie szczęśliwy tata i starszy brat, którzy czekają na mamę i nowego członka rodziny w domu. W związku z obostrzeniami w szpitalu pojawić się niestety nie mogą, bo wszelkie odwiedziny są wstrzymane.
