[break]
Przed nadchodzącymi świętami Bożego Narodzenia, które są okresem żniw dla handlu, może okazać się, że kurierzy i listonosze nie będą mieli wiele pracy. Klienci sklepów internetowych, zamiast czekać na przesyłkę, wolą ją odebrać w samoobsługowym automacie.
- Najpierw pojawił się InPost z paczkomatami, potem Poczta Polska wprowadziła usługę „paczka na poczcie”, w to wszystko wmieszał się jeszcze Ruch, który zaproponował odbiór przesyłek w kioskach i nazwał usługę „paczka w Ruchu”. Poczta Polska zwiększyła jeszcze zasięg, dając możliwość odbierania paczek na stacjach Orlenu. To był dobry ruch, bo o ile w paczkomatach każdy może odebrać paczkę kiedy chce, to już na poczcie czy w kiosku tylko w godzinach ich otwarcia. Za to stacje benzynowe są otwarte całą dobę - rywalizację na rynku tłumaczy Marcin Dobkowski, współwłaściciel madbooks.pl bydgoskiej księgarni internetowej.
To jednak dopiero początek biznesowej wojny pomiędzy operatorami.
InPost podpisał właśnie umowę z PKP, dzięki czemu będzie mógł ustawić kolejne dwieście paczkomatów na dworcach kolejowych.
Bydgoszcz w planach
- Prowadzimy rozmowy, których celem jest uruchomienie terminali na terenie Dworca PKP Bydgoszcz Główna. Z kolei w kontekście województwa kujawsko-pomorskiego w planach jest także rozmieszczenie nowych urządzeń na terenie innych dworców: Toruń Główny, Toruń Miasto, Inowrocław oraz Włocławek - wyjaśnia Waldemar Rybarczyk, kierownik Ekspansji Paczkomatów InPost. - W Bydgoszczy w najbliższym czasie paczkomaty staną w dziewięciu nowych miejscach (ulica Łużycka 32, Stawowa 63, Rupniewskiego 10, Nakielska 119, Skarżyńskiego 8, Fordońska 410, św. Trójcy 3, Kolbego 14, Szosa Gdańska 56 - Osielsko).
PRZECZYTAJ:Na tym tylko skorzystamy
- Wiele osób nie wróżyło paczkomatom sukcesu, wszyscy myśleli, że jednak klienci wolą dostać paczkę do ręki. Tymczasem ponad 55 procent wybieranych w księgarni dostaw, to właśnie sposoby na samodzielne odebranie paczki. Obecnie dostawa do paczkomatu to najtańsza forma wysyłki, w dodatku nie trzeba czekać na kuriera w domu, tylko można ją odebrać wtedy, kiedy się ma na to czas. Dla wielu osób, które zamawiają przez Internet pojedyncze rzeczy istotne jest, czy za przesyłkę zapłacą 5,5 złotego czy 12-13 złotych, bo tyle trzeba wydać na przesyłkę kurierską - uważa Marcin Dobkowski.
Ostra konkurencja
Interes zwęszyli inni gracze, rozwijać własne automaty chce również Poczta Polska.
- Do 2020 roku chcemy mieć tysiąc urządzeń samoobsługowych i dziesięć tysięcy zewnętrznych punktów odbioru. Mamy 4200 placówek pocztowych, do których można zamówić przesyłkę i odebrać ją w godzinach pracy tych placówek oraz dzięki współpracy z PKN Orlen dodatkowo tysiąc stacji paliw dostępnych całodobowo - siedem dni w tygodniu, zatem będących konkurencją dla całodobowych paczkomatów - twierdzi Zbigniew Baranowski, rzecznik Poczty Polskiej.
Poczta Polska testuje już urządzenia samoobsługowe. Zarówno listomaty, jak i kioski nadawcze z możliwością wysyłania listów i paczek na cały świat.
- W Bydgoszczy urządzenia samoobsługowe Poczty Polskiej pojawią się w 2017 roku, a tymczasem można korzystać z 41 placówek pocztowych i stacji PKN Orlen - mówi Zbigniew Baranowski.
