https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pieniądze to nie wszystko

Marek Wojciekiewicz
Bardzo dobra wiadomość dla kierowców - w tym roku ponad 30 kilometrów dróg powiatowych doczeka się gruntownego remontu.

Bardzo dobra wiadomość dla kierowców - w tym roku ponad 30 kilometrów dróg powiatowych doczeka się gruntownego remontu.

<!** Image 2 align=none alt="Image 165336" sub="Bieżące utrzymanie świeckich dróg powiatowych pochłonie w tym roku około 5 milionów złotych,
a 17 milionów złotych przeznaczonych zostanie na ich modernizację
/ Fot Marek Wojciekiewicz">Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Powiatowych w Świeciu nie kryje zadowolenia z budżetu jakim będzie mógł w tym roku dysponować. Zaplanowana kwota, oprócz bieżącego utrzymania, pozwoli na modernizację ponad 30 kilometrów dróg powiatowych.

<!** reklama>- Po wielu latach chudych, udaje się teraz wygospodarować środki, które pozwalają nie tylko utrzymywać infrastrukturę drogową na przyzwoitym poziomie, ale także inwestować - mówi Marek Soska, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Świeciu. - Zapisane na ten rok 22 miliony złotych to, w porównaniu na przykład z rokiem 1999, kiedy dysponowaliśmy kwotą 2,5 miliona, skok naprawdę imponujący. Z tego budżetu 5 milionów przeznaczyć musimy na bieżące utrzymanie dróg, a resztę pochłoną inwestycje.

<!** Image 3 align=none alt="Image 165336" >Modernizacji doczekają się, między innymi, trasy Osie-Żur-Krąplewice, Sulnowo-Sulnówko i kolejny etap remontu drogi Tuchola-Tleń -Osie. W planach jest też długo wyczekiwane przez mieszkańców okolicznych miejscowości poszerzenie drogi z Niewieścina do Pruszcza. Tutaj jednak na przeszkodzie stanął brak zgody regionalnego dyrektora do spraw ochrony środowiska w Bydgoszczy na wycięcie przydrożnych drzew, na których bytuje chroniony gatunek chrząszcza pachnica dębowa.

W tej sytuacji Powiatowy Zarząd Dróg w Świeciu został zobowiązany do opracowania czteroletniego programu monitorowania życia tego owada. Jeżeli okaże się, że pachnica radzi sobie na ściętych pniach drzew przewiezionych w inne miejsce, drogowcy mogą otrzymać zgodę na wycinkę.

Dramaturgii całej sprawie dodaje fakt, że 6-milionowy budżet tej inwestycji jest już dopięty, między innymi, ze środków Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, środków gminy Pruszcz i kasy powiatu świeckiego.

- Mam nadzieję, że otrzymamy zgodę na wycinkę, tym bardziej że zgromadzone środki pozwolą, oprócz poszerzenia tej trasy, również na budowę ronda w Pruszczu - informuje Marek Soska. - Mamy już wytypowane miejsce na terenie Zespołu Parków Krajobrazowych, gdzie wycięte kłody moglibyśmy składować.

- Rozumiem oczekiwania specjalistów od ochrony środowiska, jednak interes mieszkańców też powinien coś znaczyć - mówi Andrzej Milczyński. - Dojeżdżam tą trasą codziennie do pracy, wprawdzie ruch jest mniejszy niż na drodze wojewódzkiej, jednak jezdnia jest tak wąska, że przy złej pogodzie strach się nią poruszać. Wierze, że zdrowy rozsądek zwycięży i do tej modernizacji dojdzie już w najbliższym czasie.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski