Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pielgrzymka z Gniewkowa jubileuszowa i wyjątkowa

Renata Napierkowska
Po dziesięciu dniach marszu pątnicy z Gniewkowa dotarli do Częstochowy na Jasną Górę. W poniedziałek wrócili do Gniewkowa, gdzie na wędrowców czekał proboszcz ksiądz dziekan, Jerzy Nowak.

Po dziesięciu dniach marszu pątnicy z Gniewkowa dotarli do Częstochowy na Jasną Górę. W poniedziałek wrócili do Gniewkowa, gdzie na wędrowców czekał proboszcz ksiądz dziekan, Jerzy Nowak.

- Ostatni raz byłam pieszo na Jasnej Górze 20 lat temu. W ogóle to była moja trzecia pielgrzymka piesza. Wrażenia są niesamowite. Bardzo się cieszę, że poszłam i mam nadzieje, że zaszczepiłam ten zwyczaj mojej córce Paulinie, która szła ze mną – dzieli się wrażeniami Zofia Smoła.

Po raz pierwszy tak duża grupa, licząca 85 osób, uczestniczyła w XX jubileuszowej pielgrzymce z Gniewkowa do Częstochowy. W drodze, choć nogi nieraz mocno dawały odczuć przemierzone kilometry i trzeba było opatrywać otarcia i pęcherze, humor wszystkim uczestnikom dopisywał.

Wieczorami, gdy pątnicy docierali do miejsca noclegu, którym najczęściej była szkoła, mimo zmęczenia grali w siatkówkę na przyszkolnych boiskach, wspólnie śpiewali pieśni przy dźwiękach gitar i akordeonu, a nawet co bardziej wytrzymali tańczyli.

- Chociaż wiele osób szło po raz pierwszy, to wszyscy jednak byli znakomicie zorganizowani i nikt nie sprawiał problemów – chwali uczestników, przewodnik grupy, ksiądz Karol Łybek.

Nasi pątnicy tradycyjnie już rozegrali mecz z grupą z Bydgoszczy, który oczywiście zakończył się zwycięstwem naszej drużyny.

Gniewkowska grupa zadbała o to, by ich wejście było wyjątkowe i zauważalne. Wszyscy pątnicy ubrali się na biało – czerwono w barwy narodowe. O tym, że jest to jubileuszowa pielgrzymka przypominała utworzona z biało – czerwonych balonów rzymska cyfra dwadzieścia. <!** reklama>

- Nikt nie miał bardziej efektownego od nas wejścia na Jasną Górę. Inni pielgrzymi się zatrzymywali, by przyjrzeć się naszej grupie – mówi z dumą Piotr Szpek.

W grupie było bardzo dużo młodzieży i jak przyznają nieco starsi uczestnicy, młodzi ludzie zachowywali się wręcz wzorowo.

W ostatnim tygodniu sierpnia planowane jest spotkanie dla pątników. Już teraz ks. Karol Łybek i Piotr Szpek, który zajmował się podczas drogi kierowaniem ruchem i jednocześnie pomagał w organizacji całej wyprawy, serdecznie na nie zapraszają pielgrzymów wraz z rodzinami.

- Jedyna rzecz, która nam się dawała we znaki i zawodziła podczas drogi, to brak połączenia internetowego. Dlatego na bieżąco nie mogliśmy przesyłać zdjęć i relacji z każdego dnia – tłumaczy Piotr Szpek.

Zobacz galerię: Pielgrzymka z Gniewkowa jubileuszowa i wyjątkowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!