Jedna z poszkodowanych pielęgniarek jest pod opieką centrum leczenia oparzeń w Gryficach. Jej stan oceniany jest jako średnio ciężki.
W poniedziałek w 10. Wojskowym Szpitalu Klinicznym na oddziale intensywnej opieki medycznej wybuchł przenośny respirator. Eksplozja wywołała pożar. Zapaliło się, między innymi, łóżko, na którym leżał pacjent. Ogień ugasili pracownicy szpitala. Obrażeń ciała doznały cztery osoby: trzy pielęgniarki oraz pacjent.
Jedna z nich - jak mówili pracownicy szpitala - była operowana tuż po wybuchu i prawdopodobnie to właśnie ta pielęgniarka została przewieziona do Zachodniopomorskiego Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń i Chirurgii Plastycznej w Gryficach.
<!** reklama>- Pacjentka dotarła do nas z podejrzeniem poparzenia dróg oddechowych - mówi dr Andrzej Krajewski, ordynator centrum. - Została zaintubowana, a jej stan możemy określić jako średnio ciężki. W tej chwili życiu pacjentki nic nie zagraża.
Zdaniem ordynatora, więcej na ten temat będzie można powiedzieć za dwa, trzy dni.
Wczoraj kilka razy próbowaliśmy skontaktować się z dyrektorem szpitala, między innymi po to, by zapytać o stan zdrowia pozostałych poszkodowanych. Niestety, nikt z dyrekcji nie miał czasu. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Inspektorat Wojskowej Służby Zdrowia zakazał używania respiratorów firmy, która wyprodukowała „wybuchowe” urządzenie, a w lecznicy mają zostać sprawdzone wszystkie respiratory bez względu na to, kto je wyprodukował.
Nadal nieznane są okoliczności wypadku na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej 10. Wojskowgo Szpitala Klinicznego. Ustalają je policjanci, którzy pracują pod kierunkiem Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ.
- Na razie nic więcej powiedzieć nie mogę. Do zakończenia prac jeszcze daleka droga - mówi podinsp. Mariusz Magdziarz, oficer prasowy KMP w Bydgoszczy.
Dla ścisłości
Niezorientowanym wyjaśniamy, że warszawska firma Diagnos, tak jak napisaliśmy, jest uznanym dostawcą sprzętu medycznego, a nie producentem respiratorów. Pracownicy tej firmy wypowiadali się na naszych łamach jako eksperci, którzy znają zasady działania tych urządzeń.