Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piękniejsza strona biznesu. Te bydgoskie bizneswoman mają swoje jubileusze

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Marta Mikołajska
Marta Mikołajska
Firma fryzjerska Zaremba obchodzi 30-lecie istnienia. Przez te lata, jak mówi Agnieszka Zaremba, zmieniła się moda, ale i zwyczaje klientów
Firma fryzjerska Zaremba obchodzi 30-lecie istnienia. Przez te lata, jak mówi Agnieszka Zaremba, zmieniła się moda, ale i zwyczaje klientów Dariusz Bloch
Właścicielki bydgoskich firm podkreślają: płeć nie jest ważna, liczą się chęci i determinacja. A tej im nie brak. Utrzymują się w biznesie już wiele lat. Odwiedziliśmy trzy przedsiębiorstwa, które skończyły 30 lat.

Karnawał to czas zabawy, ale może być świętowaniem jubileuszy. A te obchodzą, między innymi firmy, które w Bydgoszczy prowadzą kobiety. Odwiedziliśmy trzy przedsiębiorstwa działające już co najmniej… trzydzieści lat.

- Samo prowadzenie biznesu jest obecnie o wiele trudniejsze, niż dawniej – przyznaje Agnieszka Zaremba, która wspólnie z siostrą, Joanną prowadzą firmę fryzjerską pod szyldem Zaremba, którą założyła trzydzieści lat temu ich mama, pani Jolanta. - Obecne czasy dają jednak wiele możliwości. Jest ciekawiej, jest mocniej, agresywniej choćby pod względem reklamy i marketingu. Kiedyś najlepszą, a właściwie jedyną skuteczną reklamą była reklama szeptana. Dzisiaj mamy choćby wiele mediów społecznościowych.

Zobacz wideo: Takie są skutki wprowadzenia programu 500 Plus

od 16 lat

Od kiedy Jolanta Zaremba otworzyła swój salon fryzjerski przy ulicy Nakielskiej w Bydgoszczy, zmieniło się wiele, przyznaje Agnieszka Zaremba. Inni są również klienci. A raczej ich częstotliwość wizyt u fryzjera.

To Cię może też zainteresować

Zmieniła się moda i zwyczaje

- Czas, który mamy teraz, karnawał, jest wyjątkowy sam w sobie – opowiada nasza rozmówczyni. - Terminy mamy gęsto zarezerwowane, panie chcą wyglądać pięknie, wyjątkowo. Tak było wprawdzie zawsze, tylko że kiedyś klientki przychodziły do nas, na przykład co tydzień, na uczesanie. Teraz na rynku jest dostępnych tyle narzędzi i kosmetyków do pielęgnacji włosów, że do fryzjera przychodzi się, by dokonać jakieś zmiany w wyglądzie. W karnawale dochodzą do tego jeszcze imprezy karnawałowe, często tematyczne, na przykład w stylu lat dwudziestych. To daje nam duże pole do popisu.

Do fryzjera przychodzi też więcej mężczyzn. - Wciąż czymś nowym są salony barberskie, ale też panowie po prostu zaczęli zwracać uwagę, że włosy, fryzura to po prostu wizytówka. Włosy świadczą o człowieku. Niegdyś na to zwracały uwagę wyłącznie panie.

Trudne początki rodzinnej firmy

Pytana o karnawałową ofertę w swojej „najmniejszej księgarni świata”, Justyna Tessa odpowiada żartem, że to raczej mało karnawałowy biznes. I ona jednak ma powody do świętowania, bo firma, którą kieruje i w której budynku znajduje się jej najmłodsze biznesowe dziecko, czyli księgarnia Tessa Książki, działa też już od trzydziestu lat. A dokładniej, urodziny będzie obchodzić w marcu. Przedsiębiorstwo Tessa Dom założył jej tata.

- Zaczynaliśmy od świadczenia usług ogólnobudowlanych – wspomina Jerzy Tessa. - Robiliśmy wszystko – podłogi, drzwi, w ofercie mieliśmy płytki i okna. Pamiętam, że pierwsze faktury wypisywane były jeszcze długopisem, ale szybko postawiliśmy na komputeryzację. Co jest tajemnicą dobrze działającego przez lata biznesu? Myślę, że nie wolno stać w miejscu, trzeba się rozwijać. Mnie w tym od lat pomagały dzieci, syn i córka.

Pani Justyna Tessa prowadzi firmę w Lisim Ogonie pod Bydgoszczą. Od początku, wspólnie ze swoim bratem postawili na zmianę profilu przedsiębiorstwa, wyspecjalizowali się w sprzedaży drzwi i okien.

- A skąd pomysł na księgarnię w sklepie? – pytamy. Księgarnia, co warto zauważyć, faktycznie nie jest duża, bo zajmuje zaledwie… jeden regał. Justyna Tessa, humanistka z wykształcenia, mówi, że zawsze marzyła, by prowadzić księgarnię, ale wspólnie z bratem przejęła rodzinny interes.

Opowiada o początkach prowadzenia firmy, w latach dziewięćdziesiątych: - To była siermiężna rzeczywistość. Wspominam ją trochę tak, jakbym obecnie oglądała serial "W labiryncie" albo same początki "Klanu". Biuro zakładało się w jednym z pokoi domu, magazyn był w pomieszczeniu po kozie, zamówienia przyjmowało się telefonicznie albo, bardziej nowocześnie czyli faksem. Księgowość prowadziło się długopisem a w zasadzie dwoma: niebieskim przychody a czerwonym rozchody.

- Pamiętam też z tamtych lat, że praca w swojej własnej firmie była wszechogarniająca – dodaje. - Wyjazdy rodzinne po Polsce odbywały się szlakiem innych prywatnych firm z tego sektora handlu a będąc za granicą odwiedzało się tamtejsze markety budowlane bo w Polsce nie było wtedy jeszcze marketów budowlanych. Chyba około 1995 roku Tata kupił pierwszy komputer.

Wierzyć w siebie!

Na Szwederowie, przy ulicy Lwowskiej, od przeszło już trzydziestu lat, działa sklep z rajstopami Danuty Wasiutyńskiej. To jeden z najdłużej działających takich punktów w Bydgoszczy. Jego właścicielka liczy 75 lat.

- Trzeba mieć w sobie odwagę – mówi Danuta Wasiutyńska. - Ciężko chorowałam w młodości. Lekarka mówiła, żebym się postarała o rentę, ale ja się wstydziłam iść po rentę. Nie mogłabym usiedzieć w domu. W końcu przeszłam kilka koniecznych operacji i wróciłam do pracy. Już wcześniej założyłam swoją firmę, zajmowałam się wieloma rzeczami, prowadziłam nawet sklep monopolowy i kwiaciarnię. W końcu przestałam eksperymentować i stanęło na sklepie z rajstopami.

Pani Danuta pytana o to, jak jej zdaniem zmieniły się warunki do prowadzenia biznesu przez kobiety na przestrzeni ostatnich dekad, patrzy zdziwiona. - Płeć w ogóle nie jest ważna, liczą się chęci i determinacja. Trzeba wiedzieć, do czego się dąży i wierzyć w siebie. Są tacy, którzy tylko czekają na emeryturę. Ja sobie tego nie wyobrażam, bo potrzebuję kontaktu z ludźmi.

Dodaje, że dzisiaj ma tę przewagę nad sklepami w dużych centrach handlowych, że przez lata wypracowała sobie własne relacje z producentami. Dzięki temu, mówi, może oferować produkty w atrakcyjnych cenach. - W pandemii się trochę pozmieniało, ludzie zaczęli częściej kupować online i w ogóle coraz więcej kobiet chodzi teraz w spodniach. A dla mnie prawdziwa dama zawsze będzie nosiła sukienkę, spódnicę. No, ale czasy się zmieniają. Dlatego teraz – wskazuje na nowy regał – sprzedaję też skarpetki – uśmiecha się.

Ostatni raport Urzędu Statystycznego w Bydgoszczy dotyczący firm prowadzonych przez panie, został opublikowany w marcu 2022 roku. Takich przedsiębiorczych kobiet w 2021 roku w całym Kujawsko-Pomorskiem było prawie 60 tys. Między 2017, a 2021 rokiem przybyło 4,8 tysiąca firm prowadzonych przez kobiety.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Piękniejsza strona biznesu. Te bydgoskie bizneswoman mają swoje jubileusze - Gazeta Pomorska