Petycja do Prezydenta Miasta o zmianę decyzji (wydanej 1 sierpnia) dotyczącej zwolnienia pomieszczeń Wodnego Orlika przez Harcerzy na rzecz siedziby Rady Osiedla Smukała-Opławiec-Janowo w Bydgoszczy dostępna jest na stronie petycjaonline.pl.
– Obiekt ten został wyremontowany z funduszy BBO z projektów osiedlowych wybranych przez mieszkańców z przeznaczeniem dla organizacji grupowych spotkań edukacyjnych, integracyjnych, rekreacyjnych i sportowych szkolnych grup młodzieżowych miasta Bydgoszczy oraz m.in. realizacji spotkań zorganizowanych grup harcerskich, klubowych stowarzyszeniowych – czytamy w petycji.
Budynek oddano do użytku w 2019 r., a od października 2022, zostało udostępniony organizacjom harcerzy. Korzysta z niego m.in. 30 zuchów z 77 BGZ „Rude Lisy” oraz ok. 20 harcerzy z 77 BDH „Wodni Odkrywcy”, zajmując duże pomieszczenie z kuchnią i łazienką. To brygada wodniacka, gdzie dzieci i młodzież uczą się pływać na łódkach.
Decyzja z 1 sierpnia o przekazaniu obiektu na siedzibę rady, o co postulował jej zarząd, zdaniem autorów petycji jest odebraniem dzieciom miejsca zbiórek, organizacji spotkań i imprez. Rodzice harcerzy mają obawy, że budynek znów zostanie zamknięty. Przypominają, że RO nie działa formalnie od maja 2022 r., a zarząd ma nie prowadzić od tego czasu spotkań i dyżurów dla mieszkańców.
– W związku z powyższym prosimy o zawieszenie wykonywania decyzji na wniosek Zarządu Rady Osiedla Smukała-Opławiec-Janowo oraz o polecenie organizacji wyborów do Rady Osiedla, na które tak bardzo czekamy – apelują mieszkańcy osiedla.
Przez 4 dni zebrano pod petycją ok. 180 podpisów. – Moje dzieci są zuchami, wiele pracy włożyliśmy my Rodzice oraz Dzieciaki by obiekt spełniał warunki do funkcjonowania dla dzieci i nie wyobrażam sobie by został teraz odebrany dla RO – stwierdza pani Karolina. – Orlik Wodny znakomicie funkcjonuje dzięki zuchom i harcerzom. Umowa powinna być nadal kontynuowana – uważa pan Ryszard i jak się okazuje, tak się właśnie niebawem stanie.
Harcerze zostają
Mieszkańcy protestują, ale ratusz zapewnia, że nie ma planów, aby obiekt był wykorzystywane jedynie przez radę. – Ta petycja to wynik nieporozumienia. Zależy nam, by obiekt nadal był udostępniony organizacjom pozarządowym m.in. harcerzom i lokalnej społeczności – przekazuje „Expressowi Bydgoskiemu” Biuro Prasowe Urzędu Miasta Bydgoszczy.
– Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 34 p. Grzegorz Kozak (jako jednostki formalnie zarządzającą nieruchomością przy ul. Smukalskiej 177 w imieniu miasta) w ubiegłym roku zawarł umowę czasową udostępniającą obiekt 2 razy w tygodniu na 2 godziny ZHP. Umowa kończy się w sierpniu br. i organizacja nie wnioskowała o jej przedłużenie – tłumaczy ratusz.
– Dyrekcja szkoły jest cały czas otwarta i gotowa udostępnić obiekt w zbliżonej formule harcerzom oraz innym zainteresowanym organizacjom, a nie wyłącznie Radzie Osiedla. Warunkiem jest tylko zawarcie umów określających warunki użyczenia pomieszczeń i infrastruktury na terenie przy ul. Smukalskiej 177 – dodano w odpowiedzi.
– Jesteśmy po rozmowach. Dalej będziemy współpracować z ZHP – mówi nam Grzegorz Kozak, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 34 w Bydgoszczy. Umowa wygasa pod koniec sierpnia, ale zapewnia, że harcerze od września dalej będą obecni w budynku przy ul. Smukalskiej 177. Do uzgodnienia pozostały kwestie związane z m.in. harmonogramem korzystania z obiektu przez harcerzy.
– Nikt nikogo z niczego nie wyrzuca. Obiekt jest dalej dostępny dla harcerzy, może zmienić się jedynie część pomieszczenia, która będzie oddana do ich dyspozycji. Dalej mogą korzystać z wiaty, zejścia do wody i prowadzić działania w zakresie aktywności wodnej tu, jak i w szkole, bo tak była skonstruowana umowa – zapewnia.
