Patrycja Kujawa ma zaledwie 15 lat i pochodzi z Bydgoszczy. Choć życie od samego początku postawiło przed nią ogromne przeszkody, każdego dnia dzielnie walczy o choćby odrobinę sprawności. Tylko wsparcie ludzi dobrej woli może zapewnić jej lepsze życie! Rodzina błaga o wsparcie zbiórki: https://www.siepomaga.pl/patrycja-kujawa!
Dramatyczna historia Patrycji z Bydgoszczy chwyta za serce
Patrycja przyszła na świat jako wcześniaczka – w 29. tygodniu ciąży, ważąc jedynie 910 gramów. Poważne niedotlenienie doprowadziło do uszkodzenia mózgu, a to z kolei do ciężkiej postaci dziecięcego porażenia mózgowego. Dziewczynka zmaga się także z objawową padaczką, retinopatią, kamicą nerki i moczowodu, obustronnym zezem, pęcherzem neurogennym i niedowidzeniem.
Od 15 lat trwa nierówna walka o każdy uśmiech, ruch i dzień bez bólu. Patrycja nie chodzi, nie mówi i wymaga całodobowej opieki. Mimo to jej rodzice nigdy się nie poddali. Dziś błagają ludzi o wielkich sercach o wsparcie zbiórki na pokrycie niezbędnych kosztów rehabilitacji i zakupu niezbędnego sprzętu: https://www.siepomaga.pl/patrycja-kujawa.
Liczy się każda godzina rehabilitacji i każdy gest dobrej woli
Codzienność Patrycji to trudna i kosztowna droga przez liczne turnusy rehabilitacyjne, które łagodzą spastykę i zapobiegają pogłębianiu się niedowładów. Dzięki ciężkiej pracy udało się wypracować pierwsze sukcesy w komunikacji alternatywnej – to światełko w tunelu, dające nadzieję, że dziewczynka będzie mogła w przyszłości lepiej porozumiewać się ze światem, a przede wszystkim z kochającymi rodzicami.
Niestety, obecny etap rozwoju to ogromne wyzwanie – Patrycja rośnie, a jej organizm jest coraz słabszy. Wózek, który służył przez ostatnią dekadę, przestał spełniać swoje funkcje. Potrzebne są nowe, dostosowane sprzęty, a ich koszt znacznie przerasta możliwości finansowe rodziców. Właśnie dlatego liczy się każda złotówka wpłacona na ten cel – https://www.siepomaga.pl/patrycja-kujawa!
Równolegle konieczne są dalsze turnusy rehabilitacyjne, a każdy z nich to wydatek rzędu 10 tysięcy złotych. Dlatego każdy gest ma gigantyczne znaczenie. Wszystkie wpłaty to realna szanse na to, by Patrycja mogła żyć z mniejszym bólem. Nawet symboliczna wpłata to krok w stronę lepszego życia tej niezwykłej dziewczynki. Nie można być obojętnym!
