https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Parlamentarzyści, dyrektorzy przychodni, konsultanci wojewódzcy będą dyskutować o rehabilitacji

Hanna Walenczykowska
Mieszkańcy Fordonu, podobnie jak Kapuścisk i osiedla Leśnego, zbierają podpisy pod protestem przeciwko decyzji kujawsko-pomorskiego NFZ, który ograniczył im dostęp do rehabilitacji.

Od jutra, zgodnie z rozstrzygniętym przez kujawsko-pomorski oddział NFZ konkursem, powinna zmienić się sieć przychodni, w który wykonywane będą zabiegi rehabilitacyjne. Protest wyrazili już mieszkańcy Kapuścisk i osiedla Leśnego.
[break]

„Rozstrzygnięcie konkursu, to porażka wielu placówek” - czytamy w liście do redakcji „Expressu”. „Przychodnia przy ulicy Igrzyskowej też ma drastycznie zmniejszony kontrakt na zabiegi. Została również pozbawiona lekarza rehabilitanta. Poradnia mieści się w centrum Fordonu od 14 lat. Pacjenci mają dogodne dojście lub dojazd z każdej strony dzielnicy, centrum miasta oraz miejscowości ościennych. Natomiast dojazd do Centrum Onkologii (gdzie wszystkich się odsyła) jest utrudniony. Obecnie w czasie budowy linii tramwajowej dotarcie do celu graniczy z cudem”.

Poradnia rehabilitacyjna, jak twierdzą autorzy listu, ma wielu stałych pacjentów. Ograniczenie wielkości kontraktów oznacza dla tej jednostki mniejsze dochody, zwłaszcza, że umowa na świadczenie usług rehabilitacyjnych jest jedynym źródłem utrzymania. W obronie przychodni stanęli jej pacjenci, którzy zbierają podpisy pod wnioskiem o przywrócenie kontraktu.

Pod koniec minionego tygodnia spotkali się dyrektorzy pokrzywdzonych przez NFZ poradni. Przyjęli oni wspólne stanowisko, w którym stwierdzają m.in., że bydgoski fundusz nie konsultował swojej decyzji ani z przedstawicielami świadczeniodawców ani (co gorsze) z konsultantami wojewódzkimi do spraw rehabilitacji.
- Nieprawidłowy i mało klarowny sposób oraz czas przeprowadzania konkursu ofert, który doprowadzi do bankructwa niektóre placówki - stwierdzają dyrektorzy w swoim stanowisku i podkreślają, że fundusz uniemożliwił świadczeniodawcom weryfikację prawidłowości przeprowadzania procedury konkursowej.

Dyrektorzy przychodni zaprosili do dyskusji parlamentarzystów, przedstawicieli władz miasta i regionu, konsultantów wojewódzkich oraz reprezentanta NFZ. Debata odbędzie się jutro, czyli w pierwszym dniu obowiązywania nowej sieci poradni rehabilitacyjnych.

Jan Raszeja, rzecznik NFZ, zapytany przez „Express” o los kujawsko-pomorskiej rehabilitacji powiedział, że po okresie odwoławczym, jeśli fundusz uzna to za stosowne, zostanie ogłoszony konkurs uzupełniający.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
serek
Otrzymałem skierowanie na rehabilitację narządów ruchu w listopadzie 2013 r. Rejestracja nastąpiła w PRZYCHODNI * WILCZAK * ul Nakielska z terminem wstępnym lipiec 2014 r. Przed kilkoma dniami otrzymałem informację przekazaną przez PRZYCHODNIĘ WILCZAK -- mówiąc kolokwialnie -że zlecenie zarejestrowane w m-cu listopad 2013 r .( czytaj mogę sobie wsadzić w pewną część ciała która nazywa się potocznie ale zrozumiale w D...ę ) ponieważ N.F.Z. nie przeznaczył zaplanowanych środków finansowych na II półrocze br. PRZYCHODNI WILCZAK . Pytanie po jakiego * licha * dokonuje się rejestracji -która obowiązuje PRZYCHODNIE - i po wielu miesiącach oczekiwania pozbawia się ją środków finansowych .??? Interweniowałem w O/N.F.Z. W BYDGOSZCZY - efekt to ponury żart cytat * MAM ŚLEDZIĆ KOMUNIKATY PRASOWE * !!!!!! Oni - N.F.Z . podobno się reformują - oszczędzają - na czym ? Naukę winni pobierać w szkole - a nie na chorym człowieku -który płaci podatki ! Lepiej zamiast swoimi karkołomnymi DECYZJAMI winni głosić - że schorowany potrzebujący pomocy medycznej człowiek -WINIEN BYĆ * SPAKOWANY * i jak najszybciej przejść na drugą stronę gdzie mieszkań wiele i rehabilitacja i ratowanie zdrowia nikt już nie będzie potrzebował - MORAŁ NA CZASIE DLA WYBRAŃCY NARODU !!!!
K
Kubuś
Jacy parlamentarzyści? Żyd Olszewski odpuścił sobie Bydgoszczu. Bruski sio!, Mes na wieś, Zwiefka już daleko na 4 lata. To Kto ? Z całą pewnością nie Ciemniak i Piotrowska. Krzyżanowska do fryzjera, ten pudel nie jest trendy. Jest jeszcze Derenda, którego przywalą ruiny zamku.
g
gadu, gadu
Gdy dyrektor Pieczka z bydgoskiego NFZ funduje nam wszystkim kolejny problem z dostępem do świadczeń, zwyczajowo i pod publiczkę zbierają się mądre głowy ( nie licząc T.P. oczywiście).Czemu to ma służyć? Pogadacie, ponarzekacie, posłuchacie dyrdymałów NFZ-tu, dacie kolejną szansę T.P. i jak zwykle nic się nie zmieni.Ile tego było. Ośmieszacie się , a T.P. gra wa na nosie... Sposób na poprawę jakości w zarządzaniu publicznymi pieniędzmi na leczenie jest jeden: Pieczka musi odejść!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski