Bydgoszczan irytują płatne parkingi, na których roi się od dziur. Markety też nie spieszą się z remontami swoich placów.
- Ostatnio musiałem zaparkować na parkingu przy szpitalu im. Biziela - mówi jeden z naszych Czytelników. - Zapłaciłem za postój w sumie prawie 10 złotych, bo czekała mnie długa wizyta w szpitalu. Jednak zastanawiam się, na co idą te pieniądze, skoro nawierzchnia przypomina szwajcarski ser.<!** reklama>
Dziury nie są szerokie, ale ich głębokość sprawia, że nawet przy małej prędkości można sobie uszkodzić oponę lub felgę. Czy kierowcy muszą występować o odszkodowanie do lecznicy, by w końcu rozpoczął się tam remont?
Kierowców irytuje też stan wielu innych parkingów. Najwięcej uwag kierują pod adresem placu przed Carrefourem na Skarżyńskiego.
- Staram się teraz omijać ten sklep - mówi Łukasz Górczyński z Fordonu. - Szczególnie niebezpiecznie jest po zmroku. Wówczas bardzo łatwo zaliczyć tam jedną z kilku głębokich wyrw. Niektóre pojawiły się już jesienią. Dziwię się, że sklep toleruje taką sytuację, bo to odstrasza klientów. Nie po to naprawiłem ostatnio wahacze i przeguby, aby znów jechać do mechanika.
Sporo zniszczeń jest też przed Auchanem na Rejewskiego. Oprócz dziur w nawierzchni, jest co najmniej kilka zapadniętych miejsc, gdzie miały rosnąć drzewa. Teraz nie ma jednak tam ani asfaltu, ani roślin.
W centrum kierowcy od lat mają natomiast problemy z parkowaniem przy ratuszu na ul. Grudziądzkiej. Prowizorka ma zniknąć dopiero po wybudowaniu parkingu wielopoziomowego. Jednak - jak zapowiada ratusz - po wprowadzeniu możliwości parkowania w tym miejscu przez całą dobę, kierowcy muszą liczyć się także w tym miejscu z opłatami.
Bydgoscy drogowcy, chociaż zaplanowali już remonty, nie będą ich prowadzić na parkingach, które mają innych właścicieli niż miasto. - Decyzje o naprawach należą więc do administratorów dróg wewnętrznych - mówi rzecznik ZDMiKP, Krzysztof Kosiedowski.
- Naprawy nawierzchni są już zlecone - mówi rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego nr 2, Kamila Wicińska. - Powinny one rozpocząć się jeszcze w tym tygodniu. Prosimy kierowców, aby wykazali jeszcze odrobinę cierpliwości.
- Sprawdzimy dokładnie stan nawierzchni i w razie konieczności podejmiemy prace - deklaruje Dorota Patejko z sieci Auchan
Uwagi naszych Czytelników przekazaliśmy także sieci Carrefour. Wczoraj jednak nie uzyskaliśmy odpowiedzi, czy plac przy markecie będzie remontowany.