Państwowa Komisja ds. Pedofilii we wtorek 24 listopada rozpoczęła przyjmowanie zgłoszeń przypadków wykorzystywania nieletnich.
Wniosek może złożyć każdy, kto wie o takim czynie - nie tylko pokrzywdzony lub osoba dla niego najbliższa.
Sprawa nie musi być aktualna, zgłoszenie dotyczyć może wydarzeń sprzed wielu lat.
Komisję można zawiadamiać nie tylko o podejrzeniu popełnienia przestępstwa pedofilii, lecz także o tym, że jakieś osoby lub instytucje miały informacje o przestępstwie, ale nie podjęły działań albo starały się to ukryć.
Można także wystąpić do Komisji z wnioskiem o monitorowanie postępowań prowadzonych przez policję, prokuraturę lub sądy. Ma prawo to zrobić każdy, nie tylko strona postępowania.
Jak złożyć wniosek?
Złożenie wniosku (zgłoszenia) polega na wypełnieniu prostego formularza dostępnego na stronie internetowej Komisji pkdp.gov.pl.
Odpowiedni formularz (https://www.gov.pl/web/pkdp/zgloszenie) należy wypełnić, wpisać swoje dane osobowe i kontakt do siebie, podać dane poszkodowanego i sprawcy, krótko opisać okoliczności sprawy (w miarę możliwości wskazać dowody, w tym świadków), podpisać formularz (ręcznie lub podpisem zaufanym ePUAP) i przekazać do Komisji:
- na adres poczty elektronicznej [email protected] lub
- osobiście (po telefonicznym zapisaniu się na spotkanie - nr tel. 22 699 60 50 od poniedziałku do piątku w godzinach 8:15-16.15) albo
- za pośrednictwem poczty lub kuriera (na adres: Państwowa Komisja ds. Pedofilii, ul. Twarda 18, 00-105 Warszawa).
Każdy przypadek ma być zbadany
Państwowa Komisja ds. Pedofilii zapewnia, że każdy zgłoszony przypadek dokonania lub tuszowania przestępstwa pedofilii będzie zbadany, niezależnie od tego, kim jest osoba wskazana jako sprawca.
Komisja ma prawo analizować sprawy, które uległy przedawnieniu i wpisywać pedofilów do Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym. Komisja ma także możliwość monitorowania toczących się postępowań. I z tych praw będzie w jak najszerszym zakresie korzystać.
„Wykorzystywanie seksualne dziecka to przestępstwo, które wymaga stanowczego potępienia i ukarania wszystkich osób za to odpowiedzialnych i tych, którzy ten proceder ukrywają. Celem Komisji jest również wsparcie dla ofiar, które doświadczyły lub doświadczają bólu, poczucia osamotnienia, krzywdy i niesprawiedliwości” – czytamy na stronie internetowej Komisji.
Kmieciak: Nie jesteśmy komisją sejmową, rządową, czy kościelną
Przewodniczący Komisji Błażej Kmieciak zapewniał na antenie Polskiego Radia, że nowy organ nie jest „komisją sejmową, rządową czy kościelną”. - Dla nas podmiotem jest osoba, która doświadcza lub doświadczała cierpienia, jakim jest przestępstwo pedofilii. To, jaki kto nosi strój, jakie ma litery przed nazwiskiem, nie ma dla nas znaczenia – mówił.
Kmieciak dodał, że Komisja jest zobowiązana, by za niecały rok wydać raport. - Będzie on dotyczyć tego co jest nieprawidłowe, jakie są błędy, które prowadzą np. do pojawienia się przemocy seksualnej wobec dzieci; jakie kwestie doprowadziły do jej tuszowania i jakie trzeba podjąć działanie by tego typu straszne działania w przyszłości nie było – wyjaśniał.
