https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Panowie, robimy sobie przerwę

Renata Napierkowska
Zasłonięte folią okna, brak możliwości wietrzenia mieszkania i hałasy dobiegające zza ściany, to uciążliwości związane z termomodernizacją budynków.

 

Zasłonięte folią okna, brak możliwości wietrzenia mieszkania i hałasy dobiegające zza ściany, to uciążliwości związane z termomodernizacją budynków.

<!** Image 2 align=right alt="Image 92670" sub="Według mieszkańców bloku przy ul. Długiej, robotnicy nie kwapią się do pracy, ale za to głośno zachowują. Potwierdził to nasz fotoreporter, który jeszcze nie widząc bloku, już z daleka słyszał dochodzące z niego krzyki Fot. Maciej Piątek">- Niedawno wróciłam z urlopu nad morzem. W lokalnej gazecie „Głos Koszaliński” przeczytałam uwagę mieszkańca, który skarżył się na opieszałość firmy wstawiającej okna, bo ich wymiana trwała aż trzy dni. Musiałby zamieszkać u nas, to dopiero poznałby, co to jest opieszałość. Gdy wyjeżdżałam na urlop, roboty związane z docieplaniem bloku były na półmetku i przez czas mojej nieobecności niewiele ruszyły z miejsca – twierdzi lokatorka budynku przy ulicy Długiej w Inowrocławiu.

Termomodernizacja budynku rozpoczęła się na początku kwietnia. Jak szacuje nasza rozmówczyni, przez ten czas ekipa remontowa zdążyła obłożyć styropianem i tynkiem zaledwie trzy czwarte budynku. Główna przyczyna przebiegających w żółwim tempie robót tkwi w tym, że pracownicy w czasie pracy co rusz robią sobie przerwy. - Niejeden raz widziałam, jak schodzili z rusztowania, by kupić piwo w pobliskim sklepie. Potem robota już, niestety, nie pali im się w rękach. A my siedzimy zamknięci jak w puszcze. Okien nie można otworzyć, bo są zasłonięte folią, a jak jeszcze zwróci się robotnikom uwagę, to się tylko śmieją – przekonuje nasza Czytelniczka.

<!** reklama>Lokatorzy skarżą się również, że o świcie, zamiast dźwięku budzika pobudkę robią im odgłosy dochodzące zza okna. Pracownicy bowiem głośno rozmawiają, a co drugie słowo, jakie pada z ich ust, to ordynarne przekleństwo. Mieszkańcy bloku są załamani, bo firma ma czas na zakończenie robót do października.

- Skargi na pracowników firm, które ocieplają budynki płyną, niestety, nie tylko z tego jednego bloku. Byłam już raz na takiej interwencji, jednak tak naprawdę, to my niewiele możemy zrobić. Termomodernizację wykonują firmy zewnętrzne, które wygrały przetargi. Czas, w jakim muszą wykonać prace, określa umowa. Na budowie zawsze jest kierownik, więc najlepiej bezpośrednio jemu zgłosić fakt, że pracownicy niewłaściwie się zachowują – radzi Anna Malecha, główna księgowa i dyrektor do spraw ekonomicznych w Kujawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Inowrocławiu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski