Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pani Małgorzata przeżyła dużo nieszczęść, ostatnim była decyzja lekarza orzecznika

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
123rf
Przeszła poważną operację, straciła mamę, ciotkę, kuzyna i pracę. Stała się osobą bezrobotną z depresją.

Do naszej redakcji przyszła pani Małgorzata.

- Muszę opowiedzieć komuś o tym, jak można zgnębić człowieka - rozpoczyna rozmowę wyraźnie zdenerwowana bydgoszczanka.

W październiku minionego roku pani Małgorzata zachorowała. Lekarze musieli usunąć ropień wraz z piersią. Po operacji długo nie mogła dojść do siebie; przybywała na zwolnieniu lekarskim, potem wzięła zaległy urlop. Wreszcie w kwietniu br. wróciła do pracy. Ale...

- Zmarła moja ciocia. Musiałam zająć się przygotowaniem pogrzebu - tłumaczy ze łzami w oczach pani Małgorzata. - Kilka dni później, w długi majowy weekend, zmarł syn cioci. I jego pochowałam. Po dwóch dniach moja mama straciła przytomność. Zapadła w śpiączkę. Przybywała na oddziale intensywnej terapii. To trwało może miesiąc. Nie widziała, nie słyszała. Dawała słabe oznaki życia... Trafiła do hospicjum. Tam zmarła. W tym samym czasie zostałam zwolniona z pracy.

Pani Małgorzata nie wytrzymała tak wielu traumatycznych przeżyć. Wpadła w depresję. Na szczęście zaczęła się leczyć psychiatrycznie. Zwróciła się więc do ZUS z prośbą o możliwości skorzystania z kolejnego zwolnienia lekarskiego, by móc skorzystać z zasiłku chorobowego. To się jej jednak nie udało.

- Lekarz orzecznik odrzucił wniosek, twierdząc, że moja obecna depresja jest związana z poprzednią chorobą piersi. Tak nie jest! - zapewnia bydgoszczanka. - Miałam dowody! Opinie mojego lekarza psychiatry oraz lekarza chirurga. Obaj twierdzili, że jedno z drugim nie ma związku! Rozumiem, najważniejsze są przepisy, ale gdzie jest miejsce na ludzką wrażliwość? Chciałam się wyleczyć i pójść do pracy!

Pani Małgorzata może zwrócić się już tylko do sądu. Jednak nie ma siły, by to zrobić.

Zapytaliśmy w bydgoskim oddziale ZUS o zasady wypłaty zasiłków chorobowych. O szczegółach przedstawiciele ZUS nie mogli z nami rozmawiać. Zabraniają tego zapisy ustawy o ochronie danych osobowych. Zatem wyjaśnić możemy tylko podając ogólne zasady.

- Ubezpieczony nabywa prawo do zasiłku chorobowego po upływie okresu wyczekiwania - tłumaczy Magdalena Wojtaluk, specjalista Wydziału Organizacji i Analiz ZUS w Bydgoszczy. - Okres ten jest zróżnicowany w zależności od charakteru ubezpieczenia. Osoba podlegająca ubezpieczeniu chorobowemu obowiązkowo ma prawo do zasiłku chorobowego po upływie 30 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego. (...)

Zasiłek chorobowy może być wypłacany nieprzerwanie przez 182 dni, a w przypadku gruźlicy i niezdolności spowodowanej ciążą - do 270 dni. Do tego okresu wlicza się wszystkie okresy nieprzerwanej niezdolności do pracy, w tym te związane z poprzednimi zwolnieniami, spowodowanymi tą samą chorobą. Tak jest jeżeli przerwa pomiędzy jednym zwolnieniem a drugim nie przekraczała 60 dni. Po wyczerpaniu prawa do zasiłku chorobowego, można ubiegać się o świadczenie rehabilitacyjne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!