Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pani doktor tańczy tango

Renata Napierkowska
Napisała blisko 30 publikacji naukowych dotyczących dziennikarstwa, na co dzień pracuje jako dziennikarz, pasjonuje ją fotografia i kilka dni temu podczas uroczystej promocji uroczyście odebrała dyplom ukończenia studiów doktoranckich. Beata Zarzycka jest pierwszą inowrocławską dziennikarką, która ma tytuł doktora

Napisała blisko 30 publikacji
naukowych dotyczących dziennikarstwa, na co dzień pracuje jako
dziennikarz, pasjonuje ją fotografia i kilka dni temu podczas
uroczystej promocji uroczyście odebrała dyplom ukończenia studiów
doktoranckich. Beata Zarzycka jest pierwszą inowrocławską
dziennikarką, która ma tytuł doktora

<!** Image 2 align=none alt="Image 200499" sub="Dr Beata Zarzycka z promotorem ">

Co skłoniło Cię, by rozpocząć
studia doktoranckie i jak się czuje po uroczystej promocji świeżo
upieczona Pani doktor?

- Doktorat rozpoczęłam po
ukończeniu studiów magisterskich w Poznaniu . Zaproponował mi
kontynuowanie nauki mój promotor prof. zw. dr. hab. Marceli Kosman.
Nie przewidziałam wtedy, że zajmie mi to siedem lat. Nie ukrywam,
że było to duże wyzwanie, bo trzeba było połączyć i pogodzić
pracę zawodową w Inowrocławiu ze studiami. Ta praca nad
doktoratem mi się jednak opłaciła, gdyż dała mi wiedzę, którą
mogę wykorzystać w praktyce. Tytuł mojej pracy doktorskiej brzmi”
Fotografia prasowa w Polsce po 1989 roku. Studium politologiczno –
medioznawcze”, więc jest ściśle związana z tym, co robię na
co dzień. Jest to mój osobisty sukces, bo wiem, ile to kosztowało
mnie pracy i wysiłku. A jeśli chodzi o moje samopoczucie, to czuję
się strasznie zmęczona i na razie marzę tylko o tym, by wreszcie
odpocząć i się porządnie wyspać.

Nie tylko jesteś redaktorem naczelnym
lokalnej gazety samorządowej, ale również prezentujesz swoje
fotografie w Paryżu.

- Specjalizuję się w fotografii
reklamowej i współpracuję z jedną z francuskich agencji. To mi
daje możliwość spojrzenia na fotografię z innej perspektywy.
Paryż to są inne wymagania, oczekiwania i możliwości. Bywam tam
zwykle raz w miesiącu,czasami raz na dwa miesiące.

Nie samą nauką i pracą człowiek
żyje, zdradź Czytelnikom, jak Pani doktor spędza wolny czas?

- W wolnych chwilach to pani doktor
tańczy tango argentyńskie. Taniec mnie odstresowuje. Tańczę
tango z kimś bardzo mi bliskim i od niego właśnie zaraziłam się
tą pasją. Teraz po zakończeniu pracy nad doktoratem, chciałabym
nadrobić zaległości w czytaniu innych książek niż naukowe.

Jakie masz plany na najbliższe
miesiące i czy zamierzasz kontynuować karierę naukową?

- Na razie to chciałabym odpocząć
i jak wezmę urlop, to marzy mi się, zeby to był urlop z
prawdziwego zdarzenia. Ostatnio wszystkie moje urlopy wyglądały
podobnie, bo poświęcałam je na naukę, konferencje naukowe,
przygotowywanie publikacji, a na wypoczynek tego czasu było
naprawdę niewiele. Mam na koncie 30 publikacji naukowych, więc
trochę czasu mi ich napisanie zajęło. Marzę o tym, by wyjechać
na Kaszuby, gdzie jest spokój, cisza i można obcować z naturą.
Zawodowo żyję bardzo intensywnie, więc podczas urlopu szukam
spokoju.

Jesteś redaktorem naczelnym gazety” Nasze Miasto Inowrocław” i rodowitą inowrocławianką. Czy są
jakieś miejsca w Inowrocławiu, szczególnie Ci bliskie?

- Tych bliskich miejsc jest kilka:
ogrody zapachowe, Solanki, całe centrum miasta, małe uliczki,
którymi lubię spacerować. Tak, jak powiedziałaś, jestem urodzoną
inowrocławianką, więc z wieloma miejscami w tym mieście wiążą
się różne wspomnienia i czuję się z nim bardzo zawiązana. Tutaj
ukończyłam III Liceum Ogólnokształcące czyli popularną
Królówkę, Nie zamierzam tez wyjeżdżać z Inowrocławia. Staram
się temu miastu służyć najlepiej, jak potrafię. A za swoja pracę
dziennikarska zostałam niedawno doceniona przez marszałka
województwa kujawsko - pomorskiego, od którego dostałam w czerwcu
wyróżnienie za wydawanie gazety i szerzenie społeczeństwa
obywatelskiego.

<!** reklama>

Jesteś, jak na razie pierwszym
dziennikarzem w naszym mieście z tytułem doktora. Jak Twój sukces
przyjęli najbliżsi i środowisko zawodowe w Inowrocławiu?

- Spotkałam się z ogromną
życzliwością. Świat dziennikarski przyjął życzliwie mój
stopień naukowy. Po uzyskaniu dyplomu większość naszych kolegów
składała mi gratulacje, a wcześniej przed obroną trzymali za
mnie kciuki. Korzystając z okazji chciałabym wszystkim rodzinie,
kolegom i współpracownikom podziękować za wsparcie, życzenia i
gratulacje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!