Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pamięć trzeba pielęgnować

Marek Wojciekiewicz
Cmentarz żołnierzy Armii Czerwonej poległych w okolicach Świecia wraca do dawnej świetności, przede wszystkim dzięki zabiegom mieszkańców naszego miasta.

Cmentarz żołnierzy Armii Czerwonej poległych w okolicach Świecia wraca do dawnej świetności, przede wszystkim dzięki zabiegom mieszkańców naszego miasta.

<!** Image 2 align=right alt="Image 149108" sub="Tadeusz Milanowski (z lewej) w rozmowie z panem Marianem, któremu dbałość o nekropolie też leży na sercu
/ Fot. Marek Wojciekiewicz ">Ostatnie tragiczne wydarzenia pod Smoleńskiem znacznie zbliżyły do siebie Rosjan i Polaków. Pojawiły się apele, by ta tendencja miała praktyczny wymiar.

- O cmentarze żołnierzy poległych na naszych ziemiach powinniśmy dbać zawsze, bez względu na bieżące wydarzenia polityczne - uważa Tadeusz Milanowski, emerytowany mieszkaniec Świecia. - Nekropolia, na której leżą szczątki 784 żołnierzy radzieckich, oprócz przeprowadzanych od czasu do czasu generalnych porządków, wymaga stałej troski przez okrągły rok. Kiedyś nad takimi miejscami patronat sprawowały konkretne szkoły, może warto do tego wrócić?

<!** reklama>W 1987 roku w Świeciu przebywała rodzina jednego z żołnierzy leżących na tym cmentarzu. Ci ludzie, mieszkający w azjatyckiej części Rosji, by odwiedzić swojego bliskiego, mieli do pokonania kilka tysięcy kilometrów. Aleksander Kanarejkin poszukiwał grobu swojego brata Anatolija, który był czołgistą i zginął w okolicach Świecia mając zaledwie 18 lat.

- Niestety, większość mogił jest bezimienna, rodzina tego chłopaka złożyła kwiaty, symboliczny kawałek chleba i kilka kropel alkoholu na jednej z bezimiennych mogił - wspomina Tadeusz Milanowski.

Aleksander Kanarejkin przebywał w Świeciu wraz z żoną Mścisławą przez pięć dni. Odwiedzili też kilka innych miejsc w naszym powiecie, w których spoczywają ich rodacy.

- Daje się zauważyć wielka troska mieszkańców Świecia o nekropolie, dzwonią do nas lub przychodzą osobiście i dopytują o przebieg i zakres prac na tym cmentarzu - mówi Zbigniew Podgórski, wiceburmistrz Świecia. - Staramy się w miarę posiadanych środków, by to miejsce miało godny wygląd. Kilka dni temu na swoje miejsce wróciła brama, która była w renowacji. Odnowione zostały też nagrobki poległych żołnierzy. Doprowadzenie tego cmentarza do porządku jest przewidziane w planach drugiego etapu rewitalizacji terenu po byłych koszarach wojskowych. Większość prac powinna zostać przeprowadzona do końca czerwca - deklaruje Zbigniew Podgórski.

- Trudno nie zauważyć ile już zrobiono - mówi pan Marian, którego spotkaliśmy na tym cmentarzu. - Jednak sporo pracy jest jeszcze do wykonania. Trzeba cały ten plac ogrodzić także z tyłu. Malowania wymaga też pomnik stojący przy bramie tego obiektu.

Warto wiedzieć

Cmentarz żołnierzy radzieckich poległych podczas wyzwalania miasta znajduje się na terenie byłej jednostki wojskowej w Świeciu przy ulicy Hallera.

Spoczywa tam 784 żołnierzy Armii Czerwonej.

W tym roku, 10 lutego, minęła 65. rocznica wkroczenia do Świecia radzieckich i polskich oddziałów, wchodzących w skład II Frontu Białoruskiego. Walki o wyparcie Niemców ze Świecia trwały 14 dni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!