W sobotę, 1 kwietnia, na bydgoskim kartodromie odbyła się kolejna impreza organizowana przez Slow Riders Familię i BMW Klub Bydgoszcz. Było to otwarcie sezonu na wysokich obrotach.
- To nie prima aprilisowy żart - chociaż żarty bardzo często się Nas trzymają. Już teraz zapraszamy Was na najgrubsze, najbardziej efektowne i ponownie w pełni legalne - zapowiadali organizatorzy imprezy.
To Cię może też zainteresować
Dla całej rodziny
I to, jak zaznaczali, "przy samej komendzie policji". W programie znalazły się Drift Taxi, strefa gastro i konkursy. Było głośno, w powietrzu unosił się zapach spalonej gumy, ale i... dobrego jedzenia. Bydgoszczanie mieli okazję obejrzeć popisy driftujących kierowców.
- To świetna zabawa dla całej rodziny - mówi pani Izabella z Łęgnowa w Bydgoszczy. Na piknik drifterów przyjechała z mężem i dwójką dzieci. - Jesteśmy tu już kolejny raz. Cieszę się, że impreza wróciła po covoidowej przerwie. Mieliśmy już co świętować w ubiegłym roku. Podobne wydarzenia powinny odbywać się w Bydgoszczy częściej.
Impreza odbyła się dzięki temu, że kolejny raz za sprawą SlowRiders Familia i BMW, które połączyły siły.
Zobacz wideo: Duże zmiany w płatnej strefie parkowania w Bydgoszczy
