MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pałacowi zabrakło siły rażenia

Krzysztof Wypijewski
- Pilanki wygrały, choć grały żenująco słabo - mówił po meczu Marek Magiera, komentator Polsatu Sportu. Jak zatem ocenić występ naszych pań?

- Pilanki wygrały, choć grały żenująco słabo - mówił po meczu Marek Magiera, komentator Polsatu Sportu. Jak zatem ocenić występ naszych pań?

- Nie zgadzam się z opinią, że zagraliśmy fatalnie - mówił wczoraj wieczorem „Expressowi” Rafał Gąsior, trener Pałacu. - Nie było ani dobrze, ani źle. Było średnio. O losach dwóch pierwszych setów decydowały niuanse. Gdybyśmy wygrali, wszyscy mówiliby, że dziewczyny podjęły walkę, że są odporne psychicznie. Zabrakło niewiele...<!** reklama>

I i II partia okazały się kluczowe dla losów spotkania. Bydgoszczanki rozpoczęły je z dużym animuszem (odpowiednio 11:5 i 5:1), ale nie potrafiły utrzymać przewagi. Naszym paniom brakowało szczególnie siły rażenia. W ataku Pałac popełnił aż 17 błędów, przy zaledwie 8 pilanek.

Ponownie zawiodła węgierska przyjmująca Rita Liliom.

- To dopiero trzecia kolejka i nie chciałbym jej publicznie oceniać. Muszę z nią usiąść i porozmawiać. Apeluję o cierpliwość - zakończył Rafał Gąsior.

To druga porażka pałacanek w tym sezonie (wcześniej uległy w Bielsku Aluprofowi 0:3 i pokonały u siebie Impel Wrocław 3:1). W sobotę wyjazdowe spotkanie z beniaminkiem z Legionowa. Inny scenariusz, niż zwycięstwo bydgoszczanek nie wchodzi w rachubę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!