Ratownicy, którzy są wspierani przez wojsko ewakuowali tysiące ludzi, w tym kobiety i dzieci, z prowincji Beludżystan w południowo-zachodnim Pakistanie. W operacjach ratunkowych biorą udział m.in. rządowe śmigłowce. Władze dostarczają żywność i inne niezbędne produkty ofiarom powodzi w całym kraju.
W poniedziałek premier Shehbaz Sharif odwiedził dotknięte kataklizmem tereny w Beludżystanie. Podczas wizyty obiecał wsparcie finansowe dla osób, które straciły domy - podała AP.
Z kolei 26 lipca stacja CNN przekazała doniesienia, że w Karaczi, największym mieście Pakistanu, gwałtowne ulewy zabiły co najmniej 15 mieszkańców. W ciągu kilku godzin spadło tam ponad 60 milimetrów deszczu, co odpowiada miesięcznej normie opadów w tym regionie.
Optymizmem nie napawają prognozy na następne tygodnie. W kraju spodziewane są kolejne ulewy. Pora monsunowa w Pakistanie utrzymuje się od lipca do września.
Źródło: PAP
lena
