Do zdarzenia doszło ostatniej nocy, z piątku na sobotę, z 10 na 11 stycznia, w Krotoszynie. Funkcjonariusze potwierdzają udział w akcji, ale na razie nie ujawniają szczegółów swoich działań.
- Policjanci z Barcina podjęli interwencję dotyczącą kradzieży paliwa o wartości 3500 złotych - informuje mł. asp. Wioleta Burzych
oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Żninie. - Podczas tej interwencji doszło do realnego zagrożenia życia i zdrowia funkcjonariuszy. Użyli oni broni. Ranny został mężczyzna, który trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Nieoficjalnie wiemy, że kierowca ciężarówki podjechał na stację paliw w Barcinie, zatankował, ale - nie płacąc - odjechał. Zawiadomiona o incydencie policja ruszyła w pościg. Kierowca nie chciał się zatrzymać, więc mundurowi użyli broni. Złodziej paliwa został zatrzymany po tym, jak padły strzały, w Krotoszynie.
Wyjaśniane są okoliczności zdarzenia.
