Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci kontra lekarze. Walczą o odszkodowania

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Pacjenci uznający się za poszkodowanych przez lekarzy coraz częściej zaczynają walczyć o odszkodowania. Do komisji badającej takie przypadki tylko przez styczeń tego roku trafiło kilka nowych wniosków.

Pacjenci uznający się za poszkodowanych przez lekarzy coraz częściej zaczynają walczyć o odszkodowania. Do komisji badającej takie przypadki tylko przez styczeń tego roku trafiło kilka nowych wniosków.

<!** Image 3 align=none alt="Image 205018" sub="Wczoraj z okazji Światowego Dnia Chorego wojewoda Ewa Mes odwiedziła pacjentów bydgoskiego Szpitala Uniwersyteckiego im. Biziela. Na zdjęciu: wojewoda przy łóżku Antoniego Kapelańskiego Fot.: Dariusz Bloch">

Na początku ub. roku weszła w życie nowelizacja ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Wprowadziła nowe rozwiązania, które miały pomóc pacjentom w szybszym dochodzeniu swoich praw z tytułu błędów medycznych.

Komisja ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych działa przy Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim. Składa się z 16 członków. To oni, wybierając spośród siebie 4-osobową podkomisję, badają poszczególne wnioski o odszkodowanie.

<!** reklama>

Górne granice kwot przyznawanych przez komisję są ściśle określone - maksymalna suma odszkodowania to 100 tys. zł; dla rodziny w przypadku śmierci pacjenta - 300 tys. zł. Za złożenie wniosku trzeba zapłacić 200 zł (koszt działania komisji).

Oczywiście to nie komisja wypłaca pieniądze. Orzeczenie jest podstawą w dalszych rozmowach ze szpitalem czy jego ubezpieczycielem.

Jedna za, druga - nie

O komisji zrobiło się głośno w połowie ub. roku, kiedy to lekarze Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. Biziela w Bydgoszczy miał odesłać do domu pacjentkę z krwiakiem mózgu. Kobieta, chorująca także na raka, trafiła do lecznicy z powrotem po sześciu godzinach z objawami padaczki. Dopiero wtedy zdecydowano się ją operować. Zmarła.

Rodzina kobiety wnioskowała do komisji, uznając, że gdyby nie niedbalstwo lekarzy, ta by wciąż żyła. Komisja podzieliła to zdanie, przyznając prawo do 300 tys. zł odszkodowania.

Długa droga przez sąd

Biziel jednak odwołał się od tej decyzji.

- W pierwszym składzie komisji nie było biegłego neurochirurga - wyjaśnia Kamila Wiecińska, rzecznik szpitala. - Powołano inny skład komisji, już z biegłym, i ta, 12 listopada ub. roku, orzekła, że do zarzucanego nam zdarzenia nie doszło...

Nowe przepisy i powołanie komisji miało przyspieszyć przyznawanie pacjentom roszczeń, bo bezpośrednia droga sądowa jest długa. Przeciwko Szpitalowi Uniwersyteckiemu nr 1 im. Jurasza toczy się w tej chwili w sądzie 8 spraw o błędy w sztuce lekarskiej.

- Ciągną się one od 2-3 lat - mówi Marta Laska z Jurasza.

Piotr Kulik, przewodniczący komisji, mówi, że wniosków do niej kierowanych jest coraz więcej.

- Trzydzieści kilka wpłynęło w ub. roku, od początku tego roku już kilka następnych - mówi. - To prawidłowość obserwowana w prawie: im dłużej działają nowe przepisy, tym bardziej są rozpoznawalne i wzrasta wiedza o nich.

Niestety, problem polega na tym, że część wniosków kierowanych do komisji jest odrzucana z powodu błędów formalnych. - To brak zrozumienia przez wnioskodawców, czasami także błędy przygotowujących wnioski kancelarii - mówi Piotr Kulik. - Ale i tak ich jakość się poprawiła.

Ustawa do poprawki

Ustawa daje pacjentowi prawo składania wniosków w ciągu roku od momentu zaistnienia zakażenia, uszczerbku na zdrowiu czy śmierci, ale nie później niż trzy lata od dnia, w którym doszło do zdarzenia. Przepisy dotyczą jedynie zdarzeń w szpitalach.

- Należy nieco zmienić te ustawę, bo ogranicza pacjenta - uważa Piotr Kulik. - Natomiast nie ma wątpliwości, że orzeczenie komisji może stać się pomocnym elementem przy dochodzeniu innych praw przed sądem.

Skargi na na zachowania i działania lekarzy czy pielęgniarek można także kierować do Bydgoskiej Izby Lekarskiej i Kujawsko-Pomorskiego Oddziału NFZ.

Jak trafić z wnioskiem do komisji?

Wniosek można składać w siedzibie Kujawsko - Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy przy ul. Konarskiego 1-3, sekretariat Wydziału Zdrowia (V piętro, pok. 530) lub przesłać pocztą pod adresem: Wojewódzka Komisja ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych, Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki - Wydział Zdrowia,ul. Konarskiego 1-3, 85-066, Bydgoszcz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!