
Cholesterol to przyjaciel, ale niestety też wróg. Z jednej strony jest człowiekowi niezbędny do prawidłowego funkcjonowania, gdyż odpowiada za wchłanianie tłuszczów oraz syntezę kwasów żółciowych.
Z drugiej strony jego nadmiar może prowadzić do chorób sercowo-naczyniowych, zwiększyć ryzyko udaru mózgu czy przede wszystkim miażdżycy.
Jak więc poradzić sobie z jego zbyt dużą zawartością, nie sięgając po leki? Zobacz szczegóły na kolejnych slajdach naszej galerii.

Poza charakterystycznym smakiem, orzechy są znane z pozytywnego wpływu na nasze zdrowie. W ich kontekście najwięcej mówi się o poprawie koncentracji i pamięci.
Niestety, niejednokrotnie zapomina się o ogromnej skuteczności, jaką wykazują się w walce z cholesterolem. Wszystko za sprawą nienasyconych kwasów tłuszczowych, które nie występują samoczynnie w organizmie. Są jednak kluczowe dla naszego funkcjonowania, dlatego tak ważne jest skuteczne dostarczanie ich w diecie. Tutaj doskonale odnajdą się orzechy, które są bogate w kwasy omega-3, a przy tym bez problemu dostaniemy je w każdym zakątku Polski. Wspomniane tłuszcze zawierają dosłownie każde orzechy, jednak szczególnie mocno polecane są orzechy włoskie.
Stały się one nawet przedmiotem specjalistycznych badań naukowców z Barcelony, którzy analizowali ich wpływ na cholesterol. W eksperymencie udział wzięło 636 osób pomiędzy 63 a 79 wiekiem życia, wśród których aż 67% stanowiły kobiety. Połowa z badanych do swojej codziennej diety miała dołożyć raptem pół szklanki orzechów włoskich. Wyniki badania, po dwóch latach ich jedzenia wskazały, że u uczestników eksperymentu udało się obniżyć poziom złego cholesterolu aż o 8,5%. Ciekawe są jednak wyniki dla poszczególnych płci, bowiem u kobiet poziom cholesterolu spadł tylko o 2,6%, podczas gdy u mężczyzn o 7,9%.
Jakby jednak nie było, orzechy polecane są każdej płci. Dodatkowo spory plus stanowi ich spora różnorodność smakowa, dzięki czemu mogą stać się istotnym elementem każdego rodzaju diety.

Istnieje opinia, że ryby zawierają w sobie cholesterol. To akurat prawda, ale nie w przypadku ryb morskich, których spożywanie zaleca się na zbicie zbyt wysokiego poziomu cholesterolu w organizmie. Tego rodzaju ryby są bogate w kwasy omega-3, które znacząco obniżają poziom cholesterolu i trójglicerydów, zmniejszając ryzyko miażdżycy.
Działają też dobrze na unormowanie nadciśnienia tętniczego krwi. Czytelnikom polecamy spożywanie takich ryb jak: makrela, tuńczyk, łosoś, śledź, węgorz, mintaj czy sardynka. Mała uwaga dla osób odchudzających się - pamiętajcie, że ryby morskie są wysokokaloryczne.

Nawet ci, którzy dopiero zaczynają zmieniać swój styl życia na zdrowszy, słyszeli przynajmniej raz o siemieniu lnianym. Wpływa łagodząco na przewód pokarmowy i odgrywa ważną rolę w profilaktyce cholesterolowej.
Nasiona lnu zawierają rozpuszczalny błonnik, który sprzyja wydalaniu cholesterolu i jednocześnie przekłada się na jego mniejszą ilość we krwi. Dodatkowo posiadają też kwas linolenowy, którego właściwości są bardzo podobne do kwasu omega-3. Najbardziej wskazane jest spożywanie całych nasion, gdyż są one wówczas bogate w błonnik i kwasy tłuszczowe, których obecność w zmielonych i długo przechowywanych ziarnach jest znacznie mniejsza.