Oświetlenie szwankuje, a mieszkańcy błądzą w ciemnościach. Jest na to rada?

- Od dwóch tygodni na Wyżynach panują egipskie ciemności. Brak oświetlenia na ulicach Zofii Nałkowskiej, Ku Wiatrakom i części ul. Ogrody zgłaszałem już jakiś czas temu. Ale do tej pory cisza. Ludzie chodzą po ciemku, nie widząc nawet chodnika. Ciekawe, kto będzie odpowiadał za to, jeżeli komuś coś się stanie – denerwuje się pan Krzysztof.

Inna Czytelniczka, zgłasza nam podobny problem na Kapuściskach.
- Mieszkam przy ul. Wojska Polskiego. Tam, od strony ul. Generalskiej, przynajmniej raz na dwa miesiące lampy się psują. Zgłaszałam to już nie raz. Ale przez chwilę jest dobrze, a potem… znów to samo. Może wymiana tych starych lamp coś by dała? - zastanawia się pani Dorota.

Z pytaniami związanymi z awariami oświetlenia we wspomnianych okolicach zwróciliśmy się do Tomasza Okońskiego, rzecznika Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. Jak wyjaśnia, w mieście jest ponad 32 tys. lamp oświetleniowych. Około połowa z nich należy do miasta, pozostałe – to obiekt zainteresowania spółki Enea Oświetlenie.

- Interwencje zgłaszane do ZDMiKP dotyczące naszych lamp załatwiamy niezwłocznie sami, swoimi ekipami naprawczymi, a te dotyczące lamp Enea są na bieżąco  zgłaszane ich właścicielowi, czyli firmie Enea Oświetlenie - mówi Tomasz Okoński. Dodaje też, że miasto nie podpisało jeszcze umowy utrzymaniowej na ten rok na warunkach zaproponowanych przez firmę Enea.

Liczymy, że po podpisaniu nowej umowy utrzymaniowej z firmą Enea Oświetlenie na warunkach satysfakcjonujących obie strony sytuacja oświetlenia w naszym mieście ulegnie znacznej poprawie. Rozmowy trwają.

- Tam, gdzie są lampy Enei, naprawy nie przebiegają w stopniu satysfakcjonującym mieszkańców, co coraz częściej jest przez nich dostrzegane. O tym świadczy liczba codziennych interwencji w ZDMiKP - podkreśla rzecznik bydgoskich drogowców. - Liczymy, że po podpisaniu nowej umowy utrzymaniowej z firmą Enea Oświetlenie na warunkach satysfakcjonujących obie strony sytuacja oświetlenia w naszym mieście ulegnie znacznej poprawie. Rozmowy trwają.

O to, czy i kiedy mieszkańcy mogą liczyć na naprawę lamp zapytaliśmy Elżbietę Darol-Matuszewską, rzecznik prasową Enei Oświetlenia. Na odpowiedź czekamy. Do tematu wrócimy.