https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ostatni w kolejce do wykupu - czekają ponad 12 lat

Sławomir Bobbe
Kamienica przy ul. Gdańskiej należy do Prywatnych właścicieli. Jedno mieszkanie ciągle nie może być wykupione na własność.
Kamienica przy ul. Gdańskiej należy do Prywatnych właścicieli. Jedno mieszkanie ciągle nie może być wykupione na własność. Tomasz Czachorowski
Bydgoska rodzina czeka już 12 lat na możliwość wykupu mieszkania komunalnego na własność. Wiele wskazuje na to, że jeszcze trochę poczeka.

- W 2007 roku zapewniono nas, że będziemy mogli wykupić mieszkanie na własność. Potem - mam te pisma w domu - prezydent Dombrowicz potwierdził, że tak się właśnie stanie. Mamy niedługo 2020 rok, a my ciągle nie możemy wykupić lokalu - narzeka pani Małgorzata. - Wszystkie mieszkania w taki czy inny sposób są już prywatne, nasze jako ostatnie prywatne być nie może, bo okazało się, że nie zgadzają się udziały mieszkańców w częściach wspólnych nieruchomości. I to mimo tego, że przeprowadzono w kamienicy inwentaryzację.

Problem dotyczy kamienicy przy ul. Gdańskiej 32, w której znajdują się także lokale użytkowe. Nieruchomością zarządza wspólnota mieszkaniowa. Tyle, że nasza Czytelniczka głos we wspólnocie zabrać może gdy będzie udziałowcem kamienicy - a dopóki nie wykupi mieszkania, na spotkania wspólnoty nie jest nawet zapraszana.

- W grudniu wysłaliśmy kolejne pismo do wspólnoty o zajęcia stanowiska w sprawie udziałów - mówi Magdalena Marszałek, rzecznik ADM. - Poprzednie pismo na ręce wspólnoty trafiło w lutym. Jeżeli taki stan rzeczy będzie się utrzymywał, konieczne będzie skierowanie sprawy na drogę postępowania sądowego co do ostatecznego ustalenia wysokości udziałów.

Z nieznanych urzędnikom przyczyn wspólnota na pisma nie odpowiada. Być może członkowie nie mogą się porozumieć w sprawie udziałów.

Zobacz również:

3 stycznia 2008 roku, po 39 latach funkcjonowania, definitywnie zamknięty został budynek „Kaskady” na rogu Starego Rynku i ul. Mostowej. Budynek zakupił znany bydgoski cukiernik Adam Sowa, który po jego rozbiórce zabudował to miejsce w inny sposób, m.in. odtwarzając dawną ulicę Jatki.

Tak zmieniło się miejsce po bydgoskiej Kaskadzie [zdjęcia]

Wspólnota nie reaguje

Sprawą bydgoszczan z Gdańskiej postanowił zająć się radny Jarosław Wenderlich, który wystosował interpelację z prośbą o wyjaśnienie. Odpowiedział na nią sekretarz miasta, Edward Dobrowolski.

- W lutym w siedzibie Wydziału Mienia i Geodezji doszło do spotkania przedstawicieli wydziału z przedstawicielami wspólnoty w trakcie którego omówiono propozycje uregulowania przynależności poszczególnych pomieszczeń i ustalenia granic części wspólnych nieruchomości w celu uporządkowania stanu prawnego zgodnie ze sporządzoną inwentaryzacją. Przedstawiciele wspólnoty poprosili o czas na zapoznanie się z propozycjami.(...) Pomimo usilnych starań ADM w celu uzyskania stanowiska wspólnoty ostateczne stanowisko nie zostało przekazane - informuje Edward Dobrowolski.

Jak prostować udziały

- Prostowanie udziałów jest ważne z punktu widzenia właścicieli gdyż pozwala na prawidłowe funkcjonowanie wspólnot, które niejednokrotnie podejmują uchwały w oparciu o ilość udziałów - wyjaśnia Magdalena Marszałek. - Dlatego w interesie każdego właściciela jest umożliwienie przeprowadzenia całej procedury z pomiarem mieszkania włącznie. Aktualnie w Administracji Domów Miejskich prowadzi się około 100 tego typu postępowań. Praktycznie nie występują przypadki odmowy udostępnienia lokalu celem zaktualizowania pomiaru.

Wideo: Smaki Kujaw i Pomorza odcinek 17

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
17 grudnia, 10:41, Gość:

ale przecież przedstawicielem tej osoby jest ADM - i on ma prawo i obowiązek być na zebraniu wspólnoty, a jednocześnie może przecież upoważnić tego lokatora do reprezentowania na zebraniu....coś tu .....

Ciekawa jestem czy będąc właścicielem mieszkania upoważniłbyś kogoś obcego, kto wynajmuje od ciebie mieszkanie do tego, aby reprezentował ciebie na zebraniu i podejmował bez twojej zgody różne decyzje, które będą dotyczyć przyszłości twojego lokalu, części wspólnej czy opłat. Jak czytam takie bezmyślne komentarze to krew mnie zalewa.

G
Gość

Wg ciebie ADM, która reprezentuje w imieniu miasta 1 mieszkanie może zmusić innych właścicieli do prostowania udziałów? Zdumiewający tok rozumowania. Chyba zapomniałeś, że we wspólnocie mieszkaniowej uchwały zapadają większością głosów, a z treści artykułu wynika, że to inni właściciele nie chcą prostowania, bo po prostu nie mają w tym żadnego interesu.

G
Gość

ale przecież przedstawicielem tej osoby jest ADM - i on ma prawo i obowiązek być na zebraniu wspólnoty, a jednocześnie może przecież upoważnić tego lokatora do reprezentowania na zebraniu....coś tu .....

G
Gość 3

Drodzy, niestety, taka jest polityka, z jednej strony nie zgadzam sie z taką formą nabywania nieruchomości, gdyż godzi to w osoby, które godzą się na zakup mieszkań obciazonych kredytem, ALE.... spójrzcie na to od strony wolnorynkowej. Nieruchomość zostanie własnościa prywatną. A o swoje Polak dba i szanuje, bo jeśli nie będzie - to będzie płacił. Sprzedać z zyskiem? Szybko nie sprzeda- za przedwczesną sprzedaż (przez 5 lat od zakupu) czeka go wysoki podatek. Czy jednak by mu się opłacało? Możliwe, że NAWET tak!

W ogólnym rozrachunku, rozumiem oburzenie osób "Kredytowców", bo sam do nich należę. "Ja nie mogę, a oni maja mieć za darmo?!". Ale z drugiej strony, do pięknych Kamienic ma wjeżdżać pato-socjal, który robi z Centrum drugi Pruszków? Ciężko stwierdzić... Niestety, nie mam opinii i biję się z myślami...

G
Gość
17 grudnia, 7:30, Gość:

I pewnie kolejne mieszkanie miasto sprzeda za grosze, jak tysiące innych. A inni kupują z kredytem na 30 lat. To skandal.

Nie godzę się na to!

To majątek bydgoszczan i Prezydent nie ma moralnego prawa do oddawania za bezcen tego majątku.

I tacy ludzie, którzy nabędę mieszkanie za grosze mają jeszcze czelność, a raczej bezczelność, biegać po gazetach.

zgadzam się w 100% a nawet 200%!!!

G
Gość

I pewnie kolejne mieszkanie miasto sprzeda za grosze, jak tysiące innych. A inni kupują z kredytem na 30 lat. To skandal.

Nie godzę się na to!

To majątek bydgoszczan i Prezydent nie ma moralnego prawa do oddawania za bezcen tego majątku.

I tacy ludzie, którzy nabędę mieszkanie za grosze mają jeszcze czelność, a raczej bezczelność, biegać po gazetach.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski