Bieżący tydzień nie przyniesie żadnych istotnych informacji z zakresu polityki monetarnej, nie poznamy również zbyt wielu istotnych danych makroekonomicznych, na które mógłby reagować rynek.
W kontekście minionego tygodnia warto wspomnieć o odbiciu euro w drugiej części tygodnia. W konsekwencji czego wspólna waluta zakończyła tydzień jedynie na lekkim minusie w parze z dolarem amerykańskim, pomimo jastrzębiej retoryki FOMC, dobrych danych z amerykańskiego rynku pracy i słabych danych o inflacji bazowej w strefie euro.
Będziemy obserwować, czy równie wysoką odpornością wspólna europejska waluta wykaże się w tym tygodniu.
Złoty
W minionym tygodniu polskiemu złotemu nie sprzyjał szczególnie mniej „gołębi” ton FOMC po obniżce stóp procentowych oraz wzrost ryzyka w związku z eskalacją konfliktu handlowego na linii USA-Chiny.
Ostatnie kilka dni przyniosło jednak stosunkowo dużo informacji z Polski. Po pierwsze, zgodnie ze wstępnym odczytem, inflacja CPI w Polsce w lipcu niespodziewanie dobiła do poziomu 2,9 proc., przyspieszając w związku z silnym wzrostem cen żywności i podbiciem inflacji bazowej. Wyższa inflacja wspiera nasze oczekiwania względem podwyżek stóp procentowych ze strony RPP w 2020 roku. Rynek nadal jednak nie jest przekonany do takiego scenariusza. Miniony tydzień przyniósł również negatywną wiadomość w postaci słabego odczytu PMI dla przemysłu Polski. Indeks wskazuje na utrzymujące się pogorszenie sytuacji w sektorze.
Funt Brytyjski
Sierpniowe spotkanie Banku Anglii nie wpłynęło istotnie na zachowanie brytyjskiej waluty. Stopy procentowe banku centralnego pozostały bowiem niezmienione, rynki zresztą skupiają się praktycznie wyłącznie na informacjach związanych z Brexitem. Nasza opinia, zgodnie z którą rozwiązanie brexitowego impasu nie będzie możliwe bez przeprowadzenia wyborów powszechnych, w minionym tygodnia została wzmocniona po tym, jak brytyjscy Liberalni Demokraci wygrali wybory uzupełniające do Izby Gmin, odbierając Konserwatystom część miejsc.
W konsekwencji powyższego, przewaga obecnej koalicji Konserwatystów i partii DUP w brytyjskim parlamencie zwęziła się do zaledwie jednego miejsca.
Euro
Europejski Bank Centralny na pewno rozczarował lipcowy raport o inflacji w strefie euro. Bazowa dynamika cen we wspólnym bloku walutowym spadła z poziomu 1,1 proc. w czerwcu do 0,9 proc. w lipcu, pokazując brak jakichkolwiek oznak sugerujących trwały wzrost indeksu, niezbędny do osiągnięcia celu EBC. Po rozczarowujących danych PMI i informacjach o inflacji, EBC podczas spotkania we wrześniu niemal na pewno zdecyduje się na dodatkową stymulację gospodarek strefy euro podczas spotkania we wrześniu.
Dolar
Jest dość zaskakującym, że dolar amerykański nie radził sobie lepiej w relacji do pozostałych walut G10 niż miało to miejsce w zeszłym tygodniu. Oprócz Rezerwy Federalnej, która zaskoczyła rynki bardziej ostrożną niż oczekiwano retoryką w kontekście przyszłych cięć stóp, raport z amerykańskiego rynku pracy za ostatni miesiąc był dość dobry – wyższe od oczekiwanego tempo wzrostu płac zaskoczyło konsensus.
Umocnieniu amerykańskiej waluty najpewniej nie sprzyjała jednak eskalacja konfliktu na linii USA-Chiny. Biorąc pod uwagę, że ten tydzień nie przyniesie zbyt wielu informacji makroekonomicznych, dolar amerykański powinien reagować przede wszystkim na informacje o odpowiedzi Chin na nowe amerykańskie cła.
Obejrzyj wideo:
PIT dla młodych. Ekspert: Wątpliwości jakie budzi ten projekt, to kwestie dyskryminacji
