https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Oskar Gollob jest do wzięcia

Krzysztof Wypijewski
Oprócz najmłodszego z klanu, egzamin zdał także Bartosz Bietracki. To już dziesiąty zawodnik wychowany przez trenera Jacka Woźniaka.

Oprócz najmłodszego z klanu, egzamin zdał także Bartosz Bietracki. To już dziesiąty zawodnik wychowany przez trenera Jacka Woźniaka.

<!** Image 2 align=right alt="Image 179758" sub="Czy Oskar Gollob pójdzie w ślady wujka Tomasza oraz taty Jacka i również startować będzie w Polonii? Z prawej dziadek Władysław Fot.: Jarosław Pabijan">Oskar Ajtner-Gollob został zgłoszony do egzaminu przez Bydgoskie Towarzystwo Sportowe, które zostało założone w 2002 roku. Jego prezesem jest Władysław Gollob, dziadek 16-latka.

- Na tym etapie kariery nie chcieliśmy wiązać się z żadnym klubem ligowym. Przykład braci Pawlickich, którzy nie mogą dogadać się z Unią Leszno pokazuje, że postąpiliśmy słusznie - mówi „Expressowi” Władysław Gollob, który kieruje karierą młodego żużlowca.

Piłeczka po stronie Polonii

- A jakie są szanse, aby Oskar założył wkrótce kevlar Polonii Bydgoszcz? - pytamy.

- Szukamy klubu, który byłby zainteresowany usługami Oskara. Starty w Bydgoszczy byłyby dla nas najwygodniejsze. Piłeczka jest jednak po stronie klubu - odpowiada dziadek 16-latka. I dodaje: - Ostatnia rozmowa z prezesem miała miejsce trzy miesiące temu. Była to jednak rozmowa o niczym. O tym, że jest ktoś taki jak Oskar i że jest ponoć utalentowany. Mój wnuk na pewno nie będzie nigdzie piątym kołem u wozu. Nie interesują nas rozgrywki wewnątrz parkingu. Chcę, aby Oskar miał stworzone warunki, które pozwolą mu spełnić postawione przed nim cele sportowe.

Prezes jest za

Tyle Władysław Gollob. A co na to Marian Dering?

- Na pewno będę chciał wkrótce spotkać się z panem Władysławem. Zawsze powtarzałem, że zależy mi, aby w klubie było jak najwięcej chłopców z Bydgoszczy i okolic - twierdzi prezes Polonii. - Wracając do Oskara, to na pewno nie będzie bardziej uprzywilejowany od innych. Nikt nie da mu gwarancji startów. Jestem za sportową rywalizacją o miejsce w składzie - kończy Marian Dering.

Aby jeździć, schudł 13 kg!

Oprócz Oskara Ajtnera-Golloba, certyfikat „Ż” uzyskał w Rybniku także 16-letni Bartosz Bietracki z Polonii.

<!** reklama>- To obiecujący, ambitny i bardzo pracowity chłopak. Wcześniej sporo jeździł na crossie i to mu pomaga - mówi o chłopaku z Zamościa trener Jacek Woźniak. - O tym, jak bardzo zależy mu na karierze żużlowca, najlepiej niech świadczy fakt, że w okresie zimowym schudł trzynaście kilogramów. Musiał to zrobić, bo kiedy zgłosił się do szkółki miał 15 lat i ważył 74 kilogramy! Z pomocą rodziców i lekarza-dietetyka udało mu się osiągnąć optymalną wagę.

Popularny „Flaming” to już dziesiąty żużlowiec, którego wychował Jacek Woźniak.

- Prowadzę szkółkę trzy lata i w tym czasie przewinęło się około stu dwudziestu chętnych. Nie chodzi jednak o to, aby produkować tzw. sztuki. Zostają tylko ci, którzy „czują” żużel i są najbardziej wytrwali - opowiada trener.

Na początku przyszłego sezonu do egzaminu na licencję „Ż” przystąpi kolejnych dwóch adeptów Polonii. Z kolei o certyfikat uprawniający do jazdy na miniżużlu ma się starać trzech chłopców.

Mieczysław Połukard patronem minitoru

  • Bydgoska rada miasta przegłosowała wczoraj, że minitor przy ulicy Sportowej nosić będzie imię Mieczysława Połukarda. Znakomity przed laty żużlowiec i trener młodzieży (jego ostatnim wychowankiem jest Jacek Woźniak) ma już swoją ulicę w Fordonie.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zbychu49
A skąd ty wiesz że nie umie siedzieć. Widziałeś go, a może jesteś lepszy to się pokaż. Według mnie jesteś smarkaczem spod znaku ZAWISZY bo tylko oni negują wszystko w czambuł. Krew mnie zalewa jak widzę takie wypociny.
f
figiell
Dziadek powinien podpisać kontrakt, w którym byłoby ustalone wynagrodzenie dla łepka w stałej wysokości za 12 punktów w meczy przez 5 lat.
c
colo
czym skorupka nasiąknie za młodu ........
s
sondag
Szukam klubu który byłby zainteresowany "usługami" to już dobitnie świadczy jak bardzo interesowny jest klan Gollobów. Chłopak jest z Bydgoszczy i tak jak wujek i ojciec powinien marzyć o startach w Polonii.Dopiero gdy zdobędzie doświadczenie i będzie rasowym żużlowcem przyjdzie czas na świadczenie "usług"
K
Kris - CB
Dering ma rację, młody Gollob jeszcze dobrze nie potrafi siedzieć na siodełku a już dziadek chce dla niego kontrakt na stałe miejsce w składzie i pewnie wysoką biegopunktówkę, niech spadają inne kluby doić, wypad Golloby z Polonii !!!!!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski