Wkrótce gościć będziemy w mieście Jana Krenza, artystę, który melomanom jest doskonale znany jako dyrygent, a może nieco zapomniany jako autor muzyki, m.in. do znakomitych filmów Wajdy i Munka.
<!** Image 2 align=none alt="Image 181362" sub="Jan Krenz - pierwszy zawód: dyrygent, drugi, równie ważny, kompozytor. W piątek mistrz odwiedzi Filharmonię Pomorską. (fot. www.fmp.org.pl)">
Jan Krenz (ur. w 1926), bohater koncertu w Filharmonii Pomorskiej, który odbędzie się 18 listopada (godz. 19), w dzieciństwie uczył się grać na fortepianie, później pokochał dyrygenturę, wreszcie zaczął komponować. Przeżywając swego rodzaju artystyczne rozdwojenie jaźni, mistrz poszedł wreszcie w ślady swego guru Gustawa Mahlera i postanowił część roku poświęcić na komponowanie, a część na dyrygowanie orkiestrami. W latach 1953-1968 był dyrektorem Wielkiej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach. Od 1967 pracował jako pierwszy dyrygent, a od 1968 także dyrektor artystyczny Teatru Wielkiego w Warszawie. Współpracował z orkiestrą radia duńskiego w Kopenhadze i radiem holenderskim w Hilversum, a także z tokijskim Yomiuri Nippon Symphony Orchestra. Od roku 1979 pełnił także funkcję muzycznego dyrektora generalnego miasta Bonn.
<!** reklama>
Jak wspomnieliśmy, Jan Krenz (od 1946 roku) tworzy muzykę. Jest ona grana w salach koncertowych całego świata. Sławne są jego muzyczne ścieżki stworzone, m.in., do filmów „Kolejarskie słowo”, „Błękitny krzyż”, „Niedzielny poranek”, „Eroica” i „Zezowate szczęście” Andrzeja Munka oraz do filmu Andrzeja Wajdy „Kanał”.
Jednym z utworów, który zostanie wykonywany w filharmonii, będzie „Aria i perpetuum mobile na orkiestrę smyczkową” Jana Krenza. Dzieło powstało w 2004 roku. Orkiestra będzie wykorzystana w pełnej skali dźwiękowej i dynamicznej. Melomani zauważą też różnorodność faktury, zarówno arco (nakaz ponownego użycia smyczka) jak i pizzicato (szarpanie strun palcami).
Podczas koncertu wystąpią soliści Orkiestry Symfonicznej FP. Zagrają: Aldona Cisewska (skrzypce) Maciej Kamrowski (wiolonczela), Marek Swatowski (obój), Janusz Witkowski (fagot).
Kolejna propozycja FP to recital bachowski, którego gwiazdą będzie wirtuoz organów Julian Gembalski. - To uczta duchowa dla wielbicieli muzyki organowej - zachęca Filharmonia Pomorska. - Koncert ten przyniesie nieczęstą okazję do wysłuchania, w całej okazałości, naszych wspaniałych organów (gwoli przypomnienia są to organy mechaniczne Riegera - Klossa z 47 rejestrami).
Koncert odbędzie się 23 listopada o godz. 19. Więcej informacji czeka na stronie www.filharmonia.bydgoszcz.pl. Bilety dostępne są w kasie FP i na: www.ebilet.pl.
