Spis treści
Tusk: To koniec rządów PiS
W niedzielę o godzinie 21.00 poznaliśmy szacunkowe wyniki wyborów parlamentarnych. Koalicja Obywatelska oczekiwała na ich ogłoszenie w sztabie zorganizowanym w Muzeum Etnograficznym w Warszawie. Jako pierwszy z liderów opozycji werdykt wyborców skomentował przewodniczący PO Donald Tusk.

– Jestem dzisiaj najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi – stwierdził lider KO. – Ja wiem, że nasze marzenia były jeszcze ambitniejsze, ale powiem wam, że jestem od wielu lat politykiem, jestem sportowcem i nigdy w życiu nie byłem tak szczęśliwy z tego niby drugiego miejsca – powiedział. – Wygrała Polska, wygrała demokracja. Odsunęliśmy ich od władzy – dodał.
Zaznaczył, że jeszcze rok temu nikt nie wierzył w wygraną, a trzy miesiące temu nikt nie był jej pewny. Jak podkreślił Tusk, "ten wynik może być jeszcze lepszy, ale dzisiaj już możemy powiedzieć: to jest koniec tego złego czasu, koniec rządów PiS".
Podziękował wszystkim wyborcom KO i tym, którzy w lokalach wyborczych "pilnują, żeby nikt tam niczego nie wykombinował". – Daliście wielką rzecz sobie, Polsce, swoim rodzinom – powiedział. Pogratulował także innym partiom opozycyjnym ich wyniku.
– Gratulacje dla naszych partnerów z opozycji demokratycznej - dla Władysława Kosiniaka-Kamysza, Szymona Hołowni, Włodzimierza Czarzastego – podkreślił.
– Zrobiliśmy razem wielką rzecz. Ten wynik mówi sam za siebie, tego już nikt nie oszuka, tego już nikt nam nie zabierze. Wygraliśmy wolność, wygraliśmy demokrację, wygraliśmy naszą kochaną Polskę – wskazał.
Ocenił, że "to jest jeden z najpiękniejszych dni polskiej demokracji" i stwierdził, że dzisiejszy dzień przejdzie do historii Polski jako "dzień jasny, jako dzień, który otwiera nową epokę - odrodzenie naszej Rzeczpospolitej".
Przewodniczący PO zadeklarował, że wraz z innymi ugrupowaniami opozycyjnymi chce utworzyć nowy rząd. – Mamy to naprawdę. Stworzymy w ciągu najbliższego czasu nowy, dobry, demokratyczny rząd z naszymi partnerami. Polska wygrała, wyście wygrali, Polki, Polacy wygrali – powiedział Tusk.
Zaznaczył, że jego ugrupowanie będzie obserwować dalsze prace w lokalach wyborczych. – Będziemy pilnować tych wyborów przez całą noc. Jak wiecie dziesiątki tysięcy ludzi siedzą w lokalach, pilnują, będą wysyłać nam informacje. Nikt nam już tych wyborów – jak powiedziałem – nie ukradnie. Naprawdę przypilnujemy każdego głosu. Żeby jutro, pojutrze było to, co dzisiaj mamy, już w tej chwili – zapowiedział lider PO.
Kosiniak-Kamysz: Dla nas wszystkich jest to wielki dzień
W niedzielny wieczór radość płynie także ze sztabów innych ugrupowań opozycyjnych. – Dla nas wszystkich jest to wielki dzień. Dzień wielkiej zmiany, która następuje w Polsce. Nie odbyłaby się ona, gdyby nie powstała Trzecia Droga – powiedział lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Z kolei szef Polski 2050 Szymon Hołownia podkreślił, że "Trzecia Droga chciała i wiele na to wskazuje, że będzie kotwicą demokracji przez następne lata w Polsce".
– Udało się nam zrobić coś, co do tej pory wydało się być w Polskiej polityce - współpracę, duet, koalicję, w której ludzie szanują się nawzajem – powiedział.
Hołownia podziękował także działaczom Trzeciej Drogi. – To są setki tysięcy ludzi, którzy przez ostatnie tygodnie zdzierali buty i gardła, chodzili od domu do domu, od człowieka do człowieka – mówił.
Czarzasty: Po 18 latach Lewica wraca do współrządzenia
– Po 18 latach Lewica wraca do współrządzenia. Chcę wam powiedzieć, że nikt nam tego nie zabierze. Nasze postulaty będą wprowadzane w życie, bo po to jest partia i formacja, żeby zdobywać władzę. A w ramach tej władzy wprowadzać swoje marzenia w życie – mówił w niedzielę tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów jeden z liderów Lewicy Włodzimierz Czarzasty.
– Wszyscy wiedzą, że bez nas nie da się stworzyć rządu. Tak samo jak bez Trzeciej Drogi i Koalicji Obywatelskiej – mówił.
Podkreślił, że Lewica jest gwarancją tego, że jej postulaty będą realizowane.
Na koniec zaznaczył, że na ostateczne wyniki trzeba jeszcze poczekać. – Zaczekajmy na wyniki, nigdy nie było takiej frekwencji. Wszystkie modele są w tej chwili niedoszacowane. Wiadomo jednak, że będziemy współrządzili – powiedział.

Według badania exit poll przeprowadzonego przez pracownię Ipsos, wybory parlamentarne wygrało Prawo i Sprawiedliwość, które uzyskało 36,8 procent głosów. Na drugim miejscu z wynikiem 31,6 proc. uplasowała się Koalicja Obywatelska. Oficjalne wyniki wyborów do Sejmu i Senatu poznamy prawdopodobnie we wtorek 17 października.
W niedzielnym głosowaniu wybieraliśmy 460 posłów i 100 senatorów na 4-letnią kadencję.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
