Australia znów odczuła uderzenie pandemii koronawirusa. Zanotowano tam w czwartek największą liczbę zakażeń Omikronem. To wywołało wzrost liczby hospitalizacji.
Po pomyślnym powstrzymaniu korowirusa wcześniej podczas pandemii, Australia zgłosiła prawie milion przypadków w ciągu ostatnich dwóch tygodni, bo ludzie powoli przyzwyczajają się do życia z koronawirusem przy mniejszych ograniczeniach. Całkowita liczba zakażeń wykrytych od początku pandemii zbliżyła się do 1,4 miliona.
W Australii w czwartek zarejestrowano 147 tys. nowych przypadków, z czego 92 tys. w najbardziej zaludnionym stanie Nowa Południowa Walia (NSW).
Liczba nowych przyjęć do szpitali i osób przyjętych na oddział intensywnej terapii jest największa w czasie pandemii, ale władze twierdzą, że system opieki zdrowotnej poradzić sobie z rosnącą liczbą przypadków.
W obliczu presji na łańcuchy dostaw władze stanowe zwolniły w czwartek więcej pracowników z wymogów kwarantanny za utrzymywanie bliskich kontaktów. Personel służb ratunkowych, edukacji i transportu może wrócić do pracy, jeśli nie ma objawów.
Nie ma szybkiego rozwiązania tego problemu – mówił r Daniel Andrews, premier stanu Victoria podczas czwartkowej konferencji. Stan Queensland postanowił zaś całkowicie otworzyć swoje granice krajowe po raz pierwszy od prawie dwóch lat.
