MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Olga Bończyk i duch Kaliny Jędrusik w filharmonii na andrzejki

mirosława kruczkiewicz
Olga Bończyk jako Kalina Jędrusik? Trochę inny typ urody, inne aktorskie emploi... Ale też nie chodzi o to, by wcielić się w rolę pierwszej seksbomby polskiego kina i teatru.

Olga Bończyk jako Kalina Jędrusik? Trochę inny typ urody, inne aktorskie emploi... Ale też nie chodzi o to, by wcielić się w rolę pierwszej seksbomby polskiego kina i teatru.

<!** Image 3 align=none alt="Image 200732" sub="Olga Bończyk. Fot. Paweł Wrzecion/mwmedia">

Olga Bończyk przygotowała własną interpretację piosenek z repertuaru Kaliny Jędrusik. A że jest aktorką, która śpiewać potrafi, wątpliwości nie ma. Skończyła Wydział Wokalno-Aktorski Akademii Muzycznej we Wrocławiu, przez lata była związana z polskimi teatrami muzycznymi, a także z teatrami dramatycznymi oraz filmem i telewizją.

Bydgoski występ Olgi Bończyk z orkiestrą symfoniczną nie będzie więc dla niej jako absolwentki akademii nietypową sytuacją. Piosenki Kaliny Jedrusik - stworzone przez Jerzego Wasowskiego, Jeremiego Przyborę, Wojciecha Młynarskiego i Agnieszkę Osiecką - Olga Bończyk nagrała zresztą z Polską Orkiestrą Radiową na płytę, zatytułowaną „Listy z daleka”. Marzyła o tym, jak pisze we wkładce do albumu, od wielu lat. A na nagranie zdecydowała się w 20. rocznicę śmierci i 80. urodzin gwiazdy Kabaretu Starszych Panów. Okazją było też 25-lecie jej pracy artystycznej. Na płycie można znaleźć m.in. piosenki: „Nieduża miłość”, „Ciepła wdówka”, „Nie pożałuje pan”, „W kawiarence „Sułtan”, „Nie budźcie mnie”, „Na całej połaci śnieg”, „Jesienna dziewczyna”. Zapewne zabrzmią one też dzisiaj w Bydgoszczy.

Śpiewająca aktorka wystąpi nie tylko z symfonikami Filharmonii Pomorskiej pod dyrekcją Marcina Nałęcz-Niesiołowskiego, ale i z zespołem w składzie: Jacek Piskorz (fortepian), Andrzej Święs (kontrabas) i Krzysztof Szmańda (perkusja). Tak nietypowy koncert w repertuarze FP znalazł się z okazji andrzejek.

Jako ciekawostkę można dodać, że Olga Bończyk jest jedną z nielicznych aktorek, znających język migowy i posługujących się nim. Nauczyła się go w dzieciństwie, jej rodzice byli bowiem głuchoniemi, Tym bardziej podziwu godne jest, że dowiedziawszy się o muzycznych talentach swych dzieci, zadbali o ich odpowiednią edukację. Brat Olgi Bończyk, skrzypek Mirosław Bocek, gra w orkiestrze „Amadeus” Agnieszki Duczmal.

  • Piątek, 30 listopada, godz. 19, Filharmonia Pomorska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!