Okradł kolegę z pracy, gdy ten go podwoził do domu

13 września rypińscy kryminalni uzyskali informacje, że 29-letni mieszkaniec Rypina dokonał kradzieży złotej obrączki, którą następnie sprzedał. Natychmiast udali się do lombardu, gdzie złodziej miał pozbyć się łupu. Tam zabezpieczyli dokumentację, która potwierdziła, że wytypowany przez nich mężczyzna sprzedał złotą obrączkę za 210 zł.

- Do kradzieży doszło w miniony piątek, kiedy zgłaszający przestępstwo na prośbę 29-latka podwoził go z pracy do domu - wyjaśnia asp. Dorota Rupińska, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Rypinie. - Pasażer wykorzystał moment, kiedy przez chwilę przebywał sam w pojeździe i zabrał ze schowka obrączkę. Pokrzywdzony oszacował straty na kwotę 550zł.

Jeszcze tego samego dnia został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Na podstawie zgromadzonych przez policjantów dowodów usłyszał zarzut kradzieży za co grozi mu do 5-ciu lat pozbawienia wolności.