Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okienko musi działać, więc czasem trzeba się dogadać

Tomasz Skory
Urlopy w urzędach planuje się jak w większości zakładów pracy, na początku roku, a dyrektorzy wydziałów dbają, by nikt nie miał za dużo lub za mało pracy.

Urlopy w urzędach planuje się jak w większości zakładów pracy, na początku roku, a dyrektorzy wydziałów dbają, by nikt nie miał za dużo lub za mało pracy.

- Na początku każdego roku dyrektorzy poszczególnych biur proszą swoich pracowników o wskazanie okresu urlopowego, w którym chcieliby mieć wolne. Ten system mamy na tyle wypracowany i działa już od tylu lat, że nie słyszałam, by kiedykolwiek pojawiły się problemy z rozpisaniem grafiku - mówi Anna Strzelczyk-Frydrych z zespołu prasowego Urzędu Miasta Bydgoszczy.<!** reklama>

Na tej samej zasadzie działa ustalanie dat urlopów w Urzędzie Wojewódzkim. - Pod koniec roku kalendarzowego przypominamy pracownikom o przygotowaniu listy dni wolnych oraz informujemy o zaległych urlopach, które należy wykorzystać do końca stycznia. W oparciu o te dane przygotowywana jest rozpiska, którą muszą zatwierdzić dyrektor generalny oraz dyrektorzy poszczególnych biur. Należy przy tym pamiętać, że obsługa klientów musi być cały czas zapewniana w sposób bieżący - zaznacza Izabela Rosiak, dyrektor Biura Kadrowo-Organizacyjnego UW.

A co w sytuacjach, gdy w jednym terminie wolne chce wziąć więcej urzędników? Najwięcej osób chciałoby wykorzystać urlop latem.

- Na pewno nie jest tak, że większość pracowników idzie na urlop, pozostawiając reszcie dużo więcej obowiązków. Tak samo jest też w przypadku świąt czy długich weekendów. Urzędnicy zwykle dogadują się między sobą, że jeżeli jednego roku ktoś weźmie sobie wolne w danym okresie, to w przyszłym zostawi ten termin dla swoich kolegów. Poza tym, wielu rodziców, zwłaszcza mam, których dzieci chodzą do żłobków, wybiera urlop w okresie, w którym jest w nich przerwa. A że są one w różnych terminach, pozwala to wszystkim wykorzystać urlop w preferowanym terminie - tłumaczy Anna Strzelczyk-Frydrych.

To samo słyszymy też w pozostałych urzędach.

- Kwestię urlopów załatwiamy po koleżeńsku. Nie zawsze jest łatwo się dostosować do innych, ale praca musi iść do przodu, więc czasem po prostu trzeba się dogadać - słyszymy od urzędników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!