Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okazuje się, że Bydgoszcz jednak przyciąga mieszkańców

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Choć mamy coraz mniej mieszkańców, to nie można już mówić o masowym ich odpływie. Na miejscu wyjeżdżających pojawiają się młodzi mieszkańcy z innych województw. Kogo przyciąga Bydgoszcz?

Choć mamy coraz mniej mieszkańców, to nie można już mówić o masowym ich odpływie. Na miejscu wyjeżdżających pojawiają się młodzi mieszkańcy z innych województw. Kogo przyciąga Bydgoszcz?

Najwięcej, bo ponad 1700 osób, które zamieszkały w Bydgoszczy, przyjechało do nas z innych rejonów województwa. To dowód na to, że Bydgoszcz jest ośrodkiem centralnym Kujawsko-Pomorskiego z największym wpływem na inne gminy. To jednak nie wszystko. Prawie 200 osób sprowadziło się do naszego miasta z Wielkopolski, 140 z Pomorskiego, 115 z Mazowieckiego, niemal 100 z Zachodniopomorskiego. Dla mieszkańców Opolskiego (6 osób) i Świętokrzyskiego (8 osób) nasze miasto nie wydaje się być atrakcyjnym miejscem do osiedlenia.<!** reklama>

To oczywiście oficjalne dane za 2012 rok zebrane przez Główny Urząd Statystyczny w urzędach, a więc pozostawione przez tych, którzy swój przyjazd chcieli sformalizować poprzez meldunek w naszym mieście. Ile osób się nie zameldowało - nie wiadomo.

Łącznie sprowadziło się do Bydgoszczy ponad 2,5 tysiąca nowych mieszkańców, po połowie pochodzących z miast i wsi.

Dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują także, że jesteśmy atrakcyjnym miejscem dla młodych ludzi. Wśród nowych bydgoszczan ponad 1100 osób jest w wieku 25-34 lata. Kolejne 500 jest w przedziale wiekowym 20-24 i 35-39 lat. Znacznie częściej (1449 do 1097) sprowadzają się do Bydgoszczy kobiety.

Obcokrajowcy też nas lubią

Bydgoszcz stała się życiowym wyborem dla ponad 70 obcokrajowców, którzy postanowili się u nas osiedlić. Wśród nich jest 18 Niemców i 13 Brytyjczyków.

Niemal drugie tyle nowych osób zamieszkało w powiecie bydgoskim zasilając okoliczne gminy. Nie ma wątpliwości, że większość to bydgoszczanie, którzy wprowadzili się z miasta w poszukiwaniu spokoju i komfortowych warunków życia.

Ponad 500 osób przybyło w Osielsku, 185 w Sicienku, 147 w Dąbrowie Chełmińskiej, 262 w Dobrczu, 140 w Koronowie i 154 w Solcu Kujawskim. Rekordzistą jest jednak gmina Białe Błota, która zyskała w 2012 roku aż 724 nowych mieszkańców.

Atrakcja - Bydgoszcz blisko

- Sprowadza się do nas o wiele więcej osób niż wyjeżdża. Wpływ ma na to kilka czynników, które decydują o atrakcyjności Białych Błot w oczach potencjalnych nowych mieszkańców. Bliskość Bydgoszczy - z najdalszego zakątka gminy jest do miasta tylko 10 kilometrów - to jeden z najważniejszych. Posiadamy też wiele działek budowlanych w rozsądnych cenach, w dodatku niemal połowa gruntów w gminie nadaje się do przygotowania pod takie działki. Jednocześnie połowa terenu gminy to lasy, co podoba się mieszkańcom. Ofertę uzupełnia atrakcyjna oferta edukacyjna - mamy żłobek, przedszkole, szkoły które zapewniają edukację na wysokim poziomie - wylicza Katarzyna Kirstein-Piotrowska, wójt gminy.

Nie ma wątpliwości, że w kolejnych latach gmina nadal będzie atrakcyjnym terenem do osiedlania się. - Cztery tysiące firm, w tym kilka zatrudniających po kilkaset osób to gwarancja znalezienie pracy na miejscu - mówi pani wójt.

Dokąd wyjeżdżali bydgoszczanie? Jeśli wybierali Polskę, osiedlali się w Warszawie i na Pomorzu - niewiele ponad 200 osób, a także w Wielkopolsce - tam wyjechało prawie 190 bydgoszczan.

Łącznie miasto opuściło 3445 osób, ale ponad 2500 przeniosło się na teren powiatu bydgoskiego i naszego województwa.

Jeśli wybierali „saksy”, a tak zrobiło 246 osób, to raczej w spodziewanym kierunku - 95 osób osiedliło się w Wielkiej Brytanii, 70 wybrało Niemcy, 17 Kanadę, a 12 USA. Pojedyncze osoby wyjechały do Wietnamu, Chin, Finlandii i na Ukrainę.

Polubić miasto

- Miasto nie ma bezpośrednich narzędzi do tego, by przyciągać do siebie nowych mieszkańców. Poprzez wiele różnych projektów czynimy jednak Bydgoszcz przyjazną mieszkańcom - zauważa Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Bydgoszczy. - To program Bydgoska Rodzina 3+, akcja pozwalająca na kupno działki budowlanej z bonifikatami i wiele innych. Kluczowe dla przyciągnięcia nowych mieszkańców może być rozwijanie uniwersyteckości Bydgoszczy. Jest plan, by odzyskać młyny Rothera na Wyspie Młyńskiej i przekazać je uczelniom. To byłby kolejny krok we wspieraniu wyższych uczelni w naszym mieście. Raport przygotowany przez firmę badawczą Millward Brown wykazał, że bydgoszczanie lubią swoje miasto i dostrzegają jego dobre strony, i to nas cieszy - nie kryje Marta Stachowiak.

Będzie nas coraz mniej?

Statystyka i prognozy demograficzne nie są dobre dla Bydgoszczy:

w 2011 roku Główny Urząd Statystyczny wyliczył, że Bydgoszcz ma 363 020 mieszkańców, rok później było nas mniej, bo 361 254,

w 2035 roku Bydgoszcz liczyć ma 284 tysiące mieszkańców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty