Ojciec Rydzyk niczym się nie przejmuje i wierci

Firma Poszukiwania Nafty i Gazu z Jasła będzie poszukiwać dla fundacji ojca Tadeusza Rydzyka złóż geotermalnych koło Torunia.

Założona przez ojca Rydzyka fundacja Lux Veritatis chce energią ze złóż geotermalnych ogrzać m.in. obiekty Centrum „Polonia in Tertio Millennio” z Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej. Znajdują się one obok Portu Drzewnego.

W czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości fundacja otrzymała na poszukiwania złóż w sumie 27 milionów złotych dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Nowy rząd postanowił sprawdzić, czy w czasie jej przyznawania nie doszło do złamania prawa. Wystąpiono też do fundacji o uzupełnienie dokumentacji.

<!** reklama>Sprawa nie jest więc do końca wyjaśniona, jednak poszukiwania złóż się rozpoczynają. W styczniu fundacja ogłosiła przetarg na wykonawcę otworu geotermalnego „Toruń TG-1”. Wybrała, jako najkorzystniejszą, ofertę firmy Poszukiwania Nafty i Gazu Jasło. Umowa na wykonanie zadania już została podpisana. Firma przejęła też miejsce, w którym rozpocznie wiercenia. - Na razie trwają prace przygotowawcze - mówi Jan Kruczak, prezes PNiG

Wiercenia zaczną się w sierpniu, po zakończeniu okresu lęgowego ptaków zajmujących nadwiślańskie tereny. Przypuszczalnie oszukiwania mają zakończyć się do 15 marca 2009 roku.

PNiG zobowiązał się wykonać otwór badawczo-poszukiwawczy, aby ustalić zasoby eksploatacyjne wód termalnych z tzw. utworów wapienia muszlowego lub liasu w rejonie Torunia.

Zbadanie potencjalnego ich zbiornika da odpowiedź, czy można je wykorzystać do pozyskania energii elektrycznej i ciepła. Otwór ma być głęboki na około 3 kilometry. Firma spodziewa się znalezienia wody o temperaturze 90-95 stopni Celsjusza. Firma Poszukiwania Nafty i Gazu Jasło należy w 100 procentach do państwowego koncernu PGNiG.