Pirat na ulicach Bydgoszczy - wideo od Czytelnika
- Prowadzimy regularne naprawy, remonty i przeglądy obiektów mostowych na terenie miasta - mówi Tomasz Okoński, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. - Z dokładnych analiz przeprowadzonych 8 października br. wynika, że dwa Wiadukty Warszawskie w ciągu ulic Fordońskiej są w bardzo złym stanie technicznym.
Będą tworzyć się korki
W związku z tym wprowadzone zostają natychmiast zwężenia na obu obiektach w celu ograniczenia obciążeń przenoszonych przez transport kołowy.
- Samochody będą poruszały się wyłącznie prawymi pasami jezdni (od strony chodników), w obu kierunkach - mówi Tomasz Okoński. - Wprowadzone zostaną zwężenia i ograniczenia prędkości. Mogą zatem tworzyć się korki, szczególnie w szczytach komunikacyjnych. Apelujemy więc do mieszkańców o wcześniejsze zaplanowane podróży do centrum lub Fordonu drogami alternatywnymi lub skorzystanie ze znacznie szybszego transportu, jakim jest komunikacja tramwajowa.
Przez najbliższe dni drogowcy będą dokładnie obserwować ruch na tym odcinku.
- Jeśli będzie to konieczne, będziemy wprowadzać kolejne zmiany w celu upłynnienia ruchu na tej trasie - zaznacza Tomasz Okoński.
Utrudnienia w tym miejscu mogą potrwać kilka miesięcy.
- Zlecona niezwłocznie ekspertyza pozwoli na lepszą analizę stanu technicznego i na zadecydowanie o dalszych losach wiaduktów, w tym opłacalności i zakresie ich remontu lub finalnie konieczności przebudowy - mówi Tomasz Okoński.
POLECAMY
Tak budowano Bydgoszcz. Poznajesz te miejsca? [archiwalne zdjęcia]
Stara technologia
Wiadukty Warszawskie w Bydgoszczy oddano do użytku w roku 1973 r., zarówno czasy jak i technologie ich wykonania były dalekie od obecnych oczekiwań i nowych technologii.
Są to dwa obiekty mostowe o długości 430 i 436 m, liczące po 23 przęsła każde. Kilkanaście lat temu konstrukcja została poddana remontowi, bo już wtedy nosiła znamiona zbyt intensywnego użytkowania i postępującej degradacji.
Remont przywrócił funkcjonalność wówczas zniszczonej konstrukcji jednak pozostawione inne elementy, wykazujące brak interwencji, przez następne lata ulegały degradacji.
- Obecnie obiekt w znacznej części tj. nawierzchnie jezdni jak i spód konstrukcji wizualnie są w dobrym stanie, jednak po odkuciu zewnętrznych warstw betonu na podporach, uwidaczniają się mocno skorodowane i uszkodzone elementy - twierdzi Tomasz Okoński. - Oba wiadukty zostały wybudowane prawie 50 lat temu w oparciu o prefabrykowane belki strunobetonowe typu korytkowego, które okazały się być jednym z najbardziej nietrwałych i awaryjnych systemów budownictwa mostowego.
W Polsce od lat odchodzi się od tego typu konstrukcji.
