Ogień zajął składziki przy budynku nr 22. Początkowo podejrzewano, że pali się także kamienica, na szczęście te wiadomości się nie potwierdziły i samochód gaśniczy z drabiną mechaniczną mógł wrócić do bazy. Ciągle jednak na miejscu są strażacy.
Na razie nie ma informacji o osobach poszkodowanych, będzie to można jednak potwierdzić dopiero, gdy uda się opanować ogień i wejść do środka.
AKTUALIZACJA
Z relacji strażaków wynika, że do pożaru doszło w wyniku podpalenia kanapy, która stała przy ścianie kamienicy przy ul. Ugory 22. Budynek jest po renowacji - ocieplono go, odnowiono elewację, zniszczenia są więc spore. Elewacja częściowo się stopiła, częściowo została odymiona. Z kanapy ogień przeniósł się na troje drzwi do stojących nieopodal szopek - składzików na opał. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Szczegółowe przyczyny i winnych ustali policja.
Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?
