https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

- Oferowanie Bydgoszczy siedziby ZIT to kwiatek do kożucha - mówi prezydent Rafał Bruski

Sławomir Bobbe
Dwór Artusa w Toruniu
Dwór Artusa w Toruniu Jacek Smarz
Czy to będzie przełom w negocjacjach nad ZIT? Prezydent Torunia ustępuje pola i deklaruje - zgadzamy się, by siedzibą władz ZIT była Bydgoszcz.

Prezydent Torunia Michał Zaleski wyciąga rękę do współpracy i uznaje, że Toruń może zrezygnować z siedziby instytucji zarządzających Zintegrowanymi Inwestycjami Terytorialnymi. - Zawsze podkreślałem, że bez znaczenia są dyskusje gdzie ma być siedziba ZIT. Może być w Bydgoszczy, a może być w Solcu Kujawskim. Jeśli siedziba i biuro ZIT znalazłyby się w Bydgoszczy chcielibyśmy, by filie tych instytucji znalazły się w Toruniu. To rozwiązanie funkcjonuje w województwie do dawna - Urząd Marszałkowski ma filię w Bydgoszczy, a Urząd Wojewódzki w Toruniu - stwierdza Michał Zaleski.

CZYTAJ TEŻ:Bydgoscy posłowie przemówili jednym głosem w sprawie ZIT [WIDEO]

Wydaje się, że prezydent Torunia próbuje znaleźć wyjście z impasu, w którym znalazły się rozmowy w sprawie ZIT po przedstawieniu przez Radę Miasta Bydgoszczy spójnej koncepcji funkcjonowania ZIT w regionie. Spójnej, ale podkreślającej interesy Bydgoszczy, co oczywiście było trudne do przełknięcia w Toruniu. Michał Zaleski przeszedł więc do ofensywy i zaproponował kilka własnych rozwiązań. Według propozycji toruńskiej, do ZIT miałoby wejść 11 gmin bydgoskich i 16 toruńskich.
[break]
- Michał Zaleski chyba piecze drożdżówkę, bo powierzchnia toruńskiego obszaru funkcjonalnego ciągle pączkuje. Już jest w nim 16 gmin, a chęć dołączenia wyraża jeszcze Unisław - dziwi się prezydent Rafa Bruski. - Oferowanie nam siedziby to kwiatek do kożucha, bo inne propozycje są nie do zaakceptowania.

Do porozumienia ciągle więc daleko. Prezydent Zaleski twierdzi, że pewne założenia bydgoskich propozycji są sprzeczne z dokumentami rządowymi. Proponuje też, by pieniądze w ZIT dzielić na konkretne projekty, dopuszcza jednak sytuację, że połowa środków zostanie podzielona według liczby ludności. Chce też, by rządy w komitecie sterującym ZIT sprawować rotacyjnie. - To kreatywne podejście do rzeczywistości. Prezydent Torunia oferuje władzę, którą mieliby po kolei sprawować sygnatariusze porozumienia ZIT. A więc po kolei ZIT rządziliby na przykład wójtowie Obrowa, Czernikowa przy „dzielnym” stałym zastępstwie starostów toruńskiego i bydgoskiego - mówi sarkastycznie prezydent Bruski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kubek
To już jest jakiś absurd. Zaleski z Całbeckim osiągają szczyty głupoty i granice nonsensu. Jeśli Bydgoszcz ustąpi, to lepiej niech już wszyscy stąd wyjadą. Będzie wstyd mieszkać w Bydgoszczy, w moim ukochanym mieście. Niech władza zrobi na koniec coś pożytecznego dla naszego miasta.
M
Marek
Nie ustępować ani na krok Panie Bruski przed tymi nieudacznikami z Torunia.
F
Fittipaldi
Popatrz sobie ile projektow sklada Torun, a ile bydgoszcz,ciagle placzecie ze Torun wam cos zabiera ...jesli tak ...to pytam co ..???
F
Fittipaldi
Panie Bruski chciales aby Torun zgodzil sie na siedzibe ZIT_u w bydgoszczy,jak to zrobil,to teraz mowiesz ze to "kwiatek do kozucha,mamy z powyzszym pytanie do pana ...czy jest pan powaznym czlowiekiem , bo zachowuje sie pan za przeproszeniem jak gowniarz , ktory sam nie wie czego chce.I jeszcze jedno,pana kompleksy w stosunku do Zalewskiego sa tak widoczne ze az zenujaco to wyglada.Zalewski juz moim zdaniem zrobil i tak za duzo w kwestii kompromisu.Ja na jego miejscu juz bym z panem nie rozmawial, bo to tylko strata czasu.
l
lib
Czego się spodziewasz jak to jest przedruk z "Nowości".
Bydgoskich mediów już nie ma, są tylko z nazwy.
B
Bydziak
Koniec marnotrawieniem pieniędzy! Metropolia tylko Bydgoska i ZiT na bydgoskich warunkach! Jak się Toruniowi nie podoba niech tworzy ZiT z Ciechocinkiem!
n
nut
Dziennikarze ! Zapędy Torunian ugaście jednym artykułem odpowiadając na proste pytanie dlaczego Gdynia nie negocjuje przewodnictwa w regionie z Gdańskiem, Elbląg z Olsztynem, Kędzierzyn-Koźle z Opolem, a Częstochowa, Gliwice, Bielsko-Biała, Bytom, Sosnowiec czy Zabrze z Katowicami ??? A są to miasta o wiele większym znaczeniu w swoich regionach, niż Toruń woj. kujawsko-pomorskim. Bydgoszcz ma 363000 mieszkańców, a Toruń 189000 (na stronie miasta Torunia). Biorąc pod uwagę wielkość miast, proporcje są następujące:
Toruń / Bydgoszcz = 0,5
Elbląg / Olsztyn = 0,7
Kędzierzyn-Koźle / Opole = 0,5
Gdynia / Gdańsk = 0,6
Częstochowa / Katowice = 0,8
Gliwice / Katowice / = 0,6
Bielsko-Biała / Katowice = 0,6
Bytom / Katowice = 0,6
Sosnowiec / Katowice = 0,7
Zabrze / Katowice = 0,6.
Moim zdaniem nie ma żadnych animozji. Kiedyś, ktoś zdradził Bydgoszcz na rzecz Torunia i coś im skapnęło. Teraz oni to wykorzystują i szczerzą zęby przy byle okazji. Trzeba zdecydowanie wskazać Toruniowi jego miejsce w szeregu.
z
zz
Prezydencie Bruski już nigdy nie ulegaj Toruniowi bo marnie skończymy jako miasto!!!!!!!!!!!
b
bdg
Żadnych ustępstw , to stare chwyty Piernikowa ...jeżeli nie przyjmą warunków Bydzi nici z ZIT !!!
k
kkk
Połowa środków wg liczby ludności. A druga połowa? Wg potrzeb Torunia? Dajcie sobie wreszcie spokój z Toruniem. Niech się sami rządzą ze swoimi 16 gminami. A i naszych to zmobilizuje, bo nie można będzie powiedzieć, że jest źle w Bydgoszczy, ponieważ Toruń wszystko zabiera.
m
mik
niczego nie oddawać.Toruń jest dopieszczony ,a pracy tam zero-wiem ,bo mieszkałem.Bydgoszcz ciągle jest krzywdzona i dostaje mniej pieniędzy.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski