https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Od 20 lat robią nas w balona. Dwa głosy bydgoskie znaczą tyle co jeden z Torunia

Sławomir Bobbe
Potencjał okręgów wyborczych
Potencjał okręgów wyborczych
Głos bydgoszczan w wyborach jest najmniej ważny? Dane nie kłamią, prawie 600 tysięcy wyborców z okręgu bydgoskiego ma jednego senatora, podobnie jak 340 tysięcy z okręgu toruńskiego.

W naszym województwie podczas nadchodzących wyborów wybierzemy 25 posłów i 5 senatorów, przy czym z byłego województwa bydgoskiego posłów będzie 12, a senatorów 2. Nasz okręg wyborczy podzielono tak, że swojego senatora wybiorą razem mieszkańcy Bydgoszczy, Tucholi i Świecia oraz Inowrocławia, Żnina, Mogilna, Sępólna Krajeńskiego i Nakła.

Wystarczy szybkie spojrzenie na liczbę mieszkańców, by zauważyć, że swojego przedstawiciela do Senatu wybierać będzie musiało niemal 600 tysięcy osób z okręgu bydgosko-tucholsko-świeckiego i niespełna 340 tysięcy mieszkańców Torunia i okolic. Statystycznie więc głos bydgoszczanina znaczy dwa razy mniej niż wyborcy z Torunia.
[break]

Przy Okrągłym Stole

- Decyzje o podziale na okręgi wyborcze zapadały jeszcze przy Okrągłym Stole. Pamiętam, że pokrzywdziliśmy trochę Śląsk, zabierając im jeden mandat. Przy określaniu zasięgu okręgów patrzyliśmy z jednej strony na liczbę ludności, a z drugiej na geografię. Gdyby nie to, to byłby kłopot z wydzieleniem okręgów na gęsto zaludnionym Śląsku i słabo zaludnionej Warmii i Mazurach - mówi senator Jan Rulewski. - Po nowym podziale administracyjnym połączono w jeden okręg województwo toruńskie i włocławskie, ale Włocławek stracił jeden mandat - wcześniej z drobnymi wyjątkami każde z 49 województw miało po 2 senatorów. Podejrzewam, że gdybyśmy nie stracili Chojnic na rzecz województwa pomorskiego, moglibyśmy postarać się o trzeci mandat, kosztem okręgu toruńsko-włocławskiego, który miałby wtedy dwa mandaty - dodaje senator.

Bardzo niesprawiedliwa wydaje się też sytuacja wyborców z byłego województwa bydgoskiego w wyborach do Sejmu. Tu z 25 miejsc czekających na posłów 12 foteli zajmą przedstawiciele z regionu bydgoskiego, a 13 z toruńsko-włocławskiego, bo jest nieznacznie większy. Średnio na mandat w bydgoskim okręgu „składa się” 82 tysiące mieszkańców, przy 79 tysiącach w okręgu toruńsko-włocławskim.

Zmienić zawsze można

- Mam wrażenie, że w Warszawie nie patrzą na dane statystyczne i sądzą, że Bydgoszcz i Toruń to podobnej wielkości miasta. To, że senator Rulewski mówi, że od ponad 20 lat obecne zasady obowiązują, świadczy tylko o tym, że od ponad 20 lat dajemy się robić w balona - uważa poseł Tomasz Latos (PiS). Dlaczego dotąd nic z tym nie zrobiono?
- Za te półtora roku, kiedy u władzy było PiS (w latach 2005-2007 - przyp. red.), nie chciałbym się wypowiadać. Wtedy w Bydgoszczy niepodzielnie rządził poseł Markowski i jego trzeba byłoby pytać, dlaczego nie wyszedł z pomysłem zmian w kształcie okręgów wyborczych. Zdecydowanie jednak czas na zmiany w ustawie, skoro można zmieniać granice samorządowe, można też wyborcze.

Ilu wprowadzimy tym razem?

Nasze niewielkie województwo (nieco ponad 2 miliony mieszkańców) traci w całości na ordynacji (o czym piszemy poniżej) do Parlamentu Europejskiego. Oczywiste jest, że mała liczba mieszkańców w porównaniu z innymi okręgami wyborczymi powoduje, że musimy „błysnąć” wysoką frekwencją, by wysłać więcej niż jednego przedstawiciela do Brukseli. Obecnie mamy ich trzech (Tadeusz Zwiefka, Janusz Zemke, Ryszard Czarnecki). Wiele wskazuje na to, że po wyborach może zostać już tylko jeden.

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jan3
w Troluniu wszystko jest podwójnie.
J
Jan2
Bykdoszcz ma 318 tys, Toruń 186 tys MIESZKAŃCÓW.,
Tyle było zgłoszeń do wywozu śmieci w mieście znacznie większym od Lublina i we wiosce pod Lubiczem
Chyba, że reszta "metropolitanczyków" to złodzieje i mpasożyty żyjące na koszt sąsiada.
Tak też może być.
J
Jan2
KMoniec świata.
Okrę W-wa ma ponad 2 mln i tylko trzech senatorów.
Panie Jasiakiewicz, czas złożyć protest i zmienić ordynację wyborczą.
Bykdoszcz nie może być ciągle krzywdzona.
J
Jumper
Jeśli chodzi o lenia Czarneckiego to zachodzę w głowę, czy on kiedykolwiek był w Bydgoszczy i czy kiedykolwiek w swoim życiu coś zrobił. Cokolwiek.
o
ochlapus
Ale namieszali w tych ordynacjach to tylko w Polsce katolickiej może takie coś TRWAĆ
j
jarek
Jak Bydgoszcz ma takich senatorów jak Pan Rulewski, to trudno aby mogła walczyć o należne jej prawa.
123
Jeśli spadamy w statystykach to powinno się mieć jakąś refleksje na temat tego co robiono, kto jak rządził, kto na co dawał pieniądze, kto ma wpływ na te decyzje. Szef PO z Torunia (Lenz), marszałek z Torunia, Zaleski z Torunia. Jedyną przeciwwagą ma być prezydent Bydgoszczy (zresztą podległy jako członek PO Lenzowi z Torunia). Bydgoszcz ma mało do gadania i dostawała mało w przeliczeniu na mieszkańca.
G
George
Za to w wyborach do Sejmiku Bydgoszcz ma najkorzystniejszą sytuację.
C
Cerber
Nagły wzrost dbałości o tzw interes społeczny świadczy o tym, że niedługo wybory. Po wyborach wszystko wróci do normy. Kto się dorwie do koryta będzie z niego żarł i miał w d....e problemy społeczne. Oczywiście do kolejnych wyborów.
Z
Zamach
Zadziwia mnie, że ludzie szukają uzasadnienia liczb w kategoriach ilości mieszkańców z meldunkiem lub bez, kiedy chodzi o osoby w wieku wyborczym. Ludzie, dzieci nie głosują ! :)
b
byd
ludności nie potrzeba ani dodać ani odjąć, fakty są oczywiste - Bydgoszcz 8 miejsce, Toruń 16 miejsce.
Z
Z ksiezyca
Jednak Bydgoszcz wciaz ma 2 razy wiecej ludnosci niz Torun
P
Pawel
To jesli bydgoszczy dodajesz 50, to i Toruniowi tez :)
Torun 240.000:)
M
Mat
Ogarnijcie się to są wyborcy czyly osoby powyżej 18 roku życia a Bydgoszcz ma 380 tys mieszkańców!
b
byd
bydgoszczanom w tej sprawie polecam stanowisko senatora J.R. i wyciągniecie wniosków. No cóż, upadłe "anioły" były i pozostaną zakompleksione.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski