Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oczyszczalnia przy domu

Marta Pudrzyńska
Gmina Świecie rozpoczyna zakrojony na szeroką skalę projekt budowy przydomowych oczyszczalni ścieków. W ciągu roku w kilku wsiach w gminie powstanie ich ponad sto.

Gmina Świecie rozpoczyna zakrojony na szeroką skalę projekt budowy przydomowych oczyszczalni ścieków. W ciągu roku w kilku wsiach w gminie powstanie ich ponad sto.

Przydomowe oczyszczalnie są alternatywą dla szamb, często nieszczelnych, których zawartość zanieczyszcza glebę i wody gruntowe. Nie zawsze też są one opróżniane w odpowiedni sposób, bo zdarza się, że ścieki wylewane są w lasach lub na polach, zamiast trafiać do komunalnej oczyszczalni.

Tanio i ekologicznie

Gmina Świecie rozpoczyna w tym roku zakrojony na szeroką skalę projekt budowy przydomowych oczyszczalni ścieków. Jak podkreślają urzędnicy, to rozwiązanie dużo bardziej ekologiczne niż szamba. Poza tym, są dużo tańsze niż budowa tradycyjnej kanalizacji sanitarnej ze względu na rozproszenie gospodarstw domowych na wsiach.

Koszt budowy 127 oczyszczalni oszacowano wstępnie na 2 mln 670 tys. zł, z czego milion złotych to dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Rzeczywistą wartość inwestycji zweryfikuje przetarg na wykonawcę, który zostanie wyłoniony jeszcze latem tego roku.

W pierwszym etapie, na przełomie tego i przyszłego roku, powstanie 127 przydomowych oczyszczalni w Sartowicach, Świętem, Czapelkach, Ernestowie, Dzikach, Skarszewie i Topolinku. W ramach drugiego etapu zaplanowano budowę blisko 100 oczyszczalni w kolejnych wsiach w gminie Świecie.

Gmina pomoże

- Jak sama nazwa wskazuje, będą one oczyszczały ścieki z domów, a nie z budynków, gdzie hodowane są zwierzęta gospodarskie - mówi Edyta Kliczykowska, kierownik Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Świeciu.

Większość kosztów związanych z budową pokrywa gmina, wkład własny właściciela gospodarstwa domowego wyniesie 1,5 tys. zł.

W trosce o środowisko

Dodatkową przewagą przydomowych oczyszczalni nad szambami, oprócz wpływu na środowisko, są mniejsze koszty eksploatacji. Szambo, w zależności od jego wielkości i liczby osób mieszkających w danym domu, trzeba opróżniać co najmniej dwa, trzy razy w roku, a nierzadko i częściej. Wiąże się to oczywiście z wynajęciem i opłaceniem pojazdu asenizacyjnego. Tymczasem oczyszczalnia rozprowadza w gruncie wszystkie ścieki z domu i tylko co dwa, trzy lata trzeba usunąć nagromadzone w niej osady.

Z planowanej inwestycji cieszy się pan Krzysztof, który buduje dom w Topolinku. Zamierza przenieść się z miasta i zamieszkać tu jeszcze przed końcem tego roku.<!** reklama>

- Budowa szamba kosztowałaby mnie więcej niż 1,5 tys. zł wkładu własnego - wylicza. - Poza tym, nie jest mi obojętna troska o środowisko, a w tym przypadku z całą pewnością oczyszczalnia jest dużo lepszym rozwiązaniem niż szambo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!