Ochotnicy czy zawodowcy? - raport strażaków

Wielka dyskusja wokół strażaków szykuje się w najbliższych tygodniach w gminie Kruszwica. Komisja Rewizyjna samorządu ocenia, że ochotnicy stają się coraz bardziej zawodowcami. Ci z jej oceną się nie zgadzają. Oto ubiegły rok OSP w liczbach przedstawiany przez komendanta Jacka Kaczmarka.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 185816" >

Miniony rok był szczególnym rokiem w historii naszej gminy i to pod wieloma względami . Ta szczególność bierze się z  kilku powodów m.in.:

- największej ilości zdarzeń, które wystąpiły na terenie naszej gminy, a było ich 485. Nigdy nie odnotowano aż tylu interwencji. Do porównania podam, że w poszczególnych  gminach naszego powiatu odnotowało: w Dąbrowie Biskupiej 59, Gniewkowie 254, w gm. Inowrocław 182, Janikowo 116, Pakość 139, Złotniki Kujawskie 119, Rojewo 38. Z tych wspomnianych 485 interwencjach w gminie Kruszwica, łącznie brało udział 3586 ratowników, w tym strażaków z PSP -780 i ponad 2800 strażaków z OSP.

Druga taka szczególność bierze się z rekordowego udziału w działaniach  odnotowanych w historii samej Ochotniczej Straży Pożarnej w Kruszwicy.

Stało się już regułą, że od kilku lat największe zaangażowanie w operacyjne zabezpieczenie gminy ma ta jednostka, która wyjeżdżała 385 razy i jest to zdecydowanie po raz kolejny największa ilość udziału (oczywiście jako jednostki OSP) w województwie kujawsko-pomorskim, a zarazem  jedna z największych ilości w skali kraju. W przedstawionym sprawozdaniu przez naczelnika zobaczą państwo tych strażaków, którzy przepracowali w bezpośrednich działaniach ratowniczo-gaśniczych nieprawdopodobną ilość 400 godzin pracy. Pracy w szczególnych warunkach.

Analizując zaangażowanie w naszej gminie poszczególnych jednostek OSP z tzw. podziału bojowego wygląda to tak: Witowie 56, Chełmce 48, Ostrówek 24, Rusinowo 9.

Te przytoczone duże ilości wyjazdów w większości spowodowane zostały przez udział w działaniach powodziowych, które wystąpiły w 2011 r. na terenie gminy. Długotrwała akcja powodziowa trwała łacznie 93 dni, prowadzona była jednocześnie w kilku miejscach naszej gminy, w szczególności  utrudniona ze względu na działania w bardzo zmiennych waunkach zimowych, takich jak niska temperatura, po ktorych występowała gwałtowna odwilż z intensymi opadami deszczu lub śniegu.

W całym okresie działań powodziowych strażacy intrweniowałi ponad 120 razy. Wykonali ponad 20 wałów ochronnych, zagrożonych obiekrów, instalacji, i gospodarstw. Co pozwoliło na skutecznie ich zabezpieczenie.

Również należy przypomnieć o takich anomaliach pogodowych jak gwaltowne wichury, które nawiedziły naszą gminę, w których to pracowaliśmy bez przerwy po kilkanaście godzin. Niestety tych wspomnianych nieszęść, wypadków, pożarów, anomali pogodowyh nie unikniemy, lecz przy profesjonalnej pracy możemy znacznie ograniczyć jego skutki.

Kolejna szczególność z ubiegłego roku to duży sukces naszej gminy na Powiatowych Zawodach Sportowo-Pożarniczych w Rojewie, gdzie strażacy z naszej gminy  zajęli wszystkie czołowe miejsca. Niezmiernie cieszy mnie osiągnięty wynik Drużyny Kobiecej z OSP w Kruszwicy, ktróra kolejny raz udowodniła, że w bezpośredniej rywalizacji potrafią pokonać wiele męskich drużyn. Taki sukces bierze się z kilkunastu dni ciężkiej pracy samych zawodniczek, jak również i trenera. Pragnę tylko przypomnieć, że dowódcą tej drużyny jest dh. Dadmara Matyjasik, a trenerem Krzysztof Wiśniewski. Jescze raz całej drużynie dziękuję i życzę dalszych sukcesów. Tak tylko informacyjnie powiem, że męska drużyna już od kilku tygodni rozpoczęła przygotowania do gminnych zawodów sportowo-pożarniczych, które planowane są w maju.

Również na podkreślenie zasługuje fakt zawarcia porozumienia  o wzajemnej współpracy między OSP w Kruszwicy, a  Liceum Mundurowym działającym  przy Szkole Ponadgimnazjalnej im. Kazimierza Wielkiego w Kruszwicy.

Obecnie jako jedyna gmina w powiecie inowrocławskim posiadamy w czterech jednostkach selektywne systemy alarmowania, dwa nowe średnie samochody gaśnicze i dwie jednostki  włączone w struktury KSRG.

<!** Image 3 align=middle alt="Image 185817" >

Od wielu lat staram się przedstawić działania naszych strażaków-ratowników w różnych warunkach atmosferycznych, niezależnie od pory dnia, lub nocy, a w szczególności wykazać ich zaangażowanie w codziennych działaniach ratowniczo-gaśniczych, przy niejednokrotnych traumatycznych przeżyciach. W szczególności staram się wykazać zależność między wysoką gotowością bojową, czyli zdolnością do podjęcie działań, w jak najkrótszym czasie, a szacunkową wartością uratowanego mienia, oczywiście rzecz najważniejsza zagrożonego życia lub zdrowia  poszkodowanych osób.

Pragnę podkreślć, że nie ulega najmniejszej wątpliwości, że ta wysoka gotowość bojowa jest oparta na wielogodzinnej społecznej pracy naszych strażaków. Aby zachować ciągłość i spełnić minimalne wymagania składu zastępu całodobowej służby, łatwo policzyć, że niektórzy kruszwiccy strażacy społecznie pracują po 10 służb, co w miesiącu daje po 240 h., a nawet ci , którzy są zatrudnieni to i tak w miesiącu dodatkowo społecznie pracują po 80 h. Co w roku daje 960 godzin! Analizując merytoryczne przesłanki osobiście uważam, iż krzywdzące, nieprawdziwe stają się stwierdzenia o zawodowej straży i o graniczeniu liczby zatrudnionych tu osób, gdzie faktycznie dwóch pracuje na cały etat jeden na ¾ i trzech na zleconą  umowę, czyli na jednej z trzech zmian są faktycznie dwie osoby zatrudnione. Mnimalna ilość na jednej zmianie to 5 strażaków i tylu staramy się zawsze zapewnić.

Wracając do szerokiej działalności OSP w Kruszwicy do  ich codziennej służby, organizacji pracy, muszę stwierdzić, że nie byłoby tego dzisiejszego pozytywnego efektu, gdyby nie współpraca z pozostałymi systemami ratowniczymi typu WOPR, Policja, Państwowa Straż Rybacka, Pogotowie Ratunkowe, przy dużym wkładzie i zaangażowaniu władz samorządowych. Wszystkim tym podmiotom przyświęca jeden cel - zapewnić optymalne bezpieczeństwo w naszej gminie. Za tę pomoc im w imieniu wszystkich strażaków dziękuję. Również za liczne wsparcia materialne i pomoc w zdobywaniu potrzebnych środków materialnych i finansowych wicemarszałkowi Dariuszowi Kurzawie, przedstawicielom zakładów pracy, sponsorom.

Po raz kolejny podkreślę to, że jako prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Kruszwicy jestem dumny z waszej postawy, dziękując wam wszystkim za cały rok działalności, za udział w zabezpieczeniu  imprez organizowanych przez gminę, za szereg prac gospodarczych, a w szczególno za wspólnie przepracowane tysiące godzin społecznej pracy.